Solidny wzrost sprzedaży detalicznej w lipcu. Silny popyt na dobra trwałego użytku
Sprzedaż detaliczna w cenach stałych wzrosła w lipcu o 4,8 proc. r/r, wynika z danych GUS. To zdecydowanie lepszy wynik niż w czerwcu (2,2 proc.) i wyższy od oczekiwań rynkowych (3,5 proc.).
Wzrost sprzedaży detalicznej napędza zwiększony popyt na dobra trwałego użytku. Najmocniej przyspieszyła sprzedaż mebli oraz sprzętu RTV i AGD (+15,3 proc. r/r), a także tekstyliów, odzieży i obuwia (+14,7 proc.). Solidny wzrost odnotowano również w kategorii samochodów, motocykli i części (+10,7 proc.).
Wysoki popyt w tych segmentach utrzymuje się od początku roku. W okresie styczeń–lipiec sprzedaż artykułów wyposażenia domu wzrosła o 12,5 proc. r/r, samochodów, motocykli i części o 10,7 proc., a odzieży i obuwia o 9 proc.
Konsumenci są bardziej pewni swojej sytuacji finansowej i ruszyli na większe zakupy. Wpływają na to trzy główne czynniki: odbudowa oszczędności nadszarpniętych kryzysem inflacyjnym, solidny wzrost realnych wynagrodzeń oraz obniżki stóp procentowych dokonane przez RPP.
W kolejnych miesiącach można oczekiwać utrzymania wysokiego popytu w sprzedaży detalicznej. Warto zwrócić uwagę, że wzrosty w kategorii artykułów wyposażenia domu są już wysokie, mimo umiarkowanej sytuacji na rynku nieruchomości. Jeśli stopy procentowe dalej będą spadać, a koniunktura mieszkaniowa się poprawi, popyt na meble i sprzęt RTV/AGD może jeszcze wzrosnąć.
Konsumpcja napędza wzrost gospodarczy
Konsumpcja pozostaje głównym motorem wzrostu gospodarczego w Polsce. Sprzedaż detaliczna w cenach stałych wzrosła w ciągu pierwszych siedmiu miesięcy o 3,3 proc. r/r. Trzeba jednak pamiętać, że dane o sprzedaży detalicznej obejmują tylko towary, pomijając usługi.
Dane o produkcji usług wskazują, że koniunktura w tym obszarze jest równie dobra. W maju br. (najnowsze dostępne dane) produkcja usług po wyeliminowaniu czynników sezonowych wzrosła o 6,2 proc. r/r. W segmencie stricte konsumpcyjnym, obejmującym zakwaterowanie i gastronomię, wzrost wyniósł 8 proc. r/r.