Prezydent zawetował ustawę o deregulacji w energetyce
Prezydent Karol Nawrocki zawetował w poniedziałek ustawę o deregulacji w zakresie energetyki – poinformował szef Kancelarii Prezydenta Zbigniew Bogucki. Powodem decyzji była planowana zmiana przepisów dotyczących odnawialnych źródeł energii, która – zdaniem prezydenckiej administracji – mogłaby prowadzić do braku kontroli państwa nad instalacjami OZE.
Weto wobec zmian w OZE
Jak wyjaśnił Bogucki, ustawa przewidywała podniesienie z 1 do 5 MW progu mocy instalacji OZE, od którego niezbędne jest uzyskanie koncesji. Oznaczałoby to możliwość budowy średnich instalacji bez wymaganego zezwolenia. – To są już naprawdę średnie instalacje i miałyby być one poza jakąkolwiek kontrolą państwa – podkreślił szef kancelarii.
Dodatkowo projekt zakładał podniesienie progu mocy instalacji fotowoltaicznych, dla których wymagane jest pozwolenie na budowę. Limit miał wzrosnąć ze 150 do 500 kW, pod warunkiem że instalacje służyłyby wyłącznie na potrzeby własne i nie byłyby zlokalizowane na obszarach chronionych, takich jak parki narodowe, rezerwaty czy obszary Natura 2000.
Bogucki zaznaczył, że państwo musi zachować kontrolę nad rozwojem sektora OZE. – Najpierw interes społeczny. Dopiero kiedy ten interes społeczny jest zapewniony i państwo ma kontrolę, wtedy możemy mówić o dalszych krokach – powiedział.
Zmiany w rachunkach i cable poolingu
Ustawa przewidywała także uproszczenie rachunków za energię elektryczną. Na dokumentach miały być widoczne jedynie kluczowe składniki kosztowe: cena energii, koszty obrotu, dystrybucji oraz łączna kwota do zapłaty.
Projekt wprowadzał również zmiany w tzw. cable poolingu. Rozwiązanie to miało umożliwić podłączanie do jednego przyłącza różnych rodzajów instalacji OZE, a także magazynów energii.
Kolejny przepis przesuwał termin publikacji przez prezesa Urzędu Regulacji Energetyki wysokości stawki opłaty mocowej – z 30 września na 31 października danego roku.
Źródło: PAP