Bałtyccy deputowani apelują do Kongresu USA. „Byliśmy razem z wami w Iraku i Afganistanie”
Parlamentarzyści z Litwy, Łotwy i Estonii wystosowali list do Kongresu Stanów Zjednoczonych z apelem o kontynuację pomocy wojskowej dla regionu. Wsparcie realizowane jest w ramach Bałtyckiej Inicjatywy Bezpieczeństwa (BSI), która od 2020 r. wzmacnia siły zbrojne państw bałtyckich.
W liście, skierowanym do przewodniczących komisji w obu izbach amerykańskiego parlamentu, 36 deputowanych przypomniało o współpracy wojskowej z USA. Zaznaczyli, że kraje bałtyckie wspierały działania w Iraku i Afganistanie, solidaryzują się z Tajwanem, Izraelem i demokratyczną opozycją na Kubie, a także przeciwstawiają się autorytarnym reżimom w Rosji i na Białorusi.
Sygnatariusze podkreślili, że bezpieczeństwo regionu nie może opierać się wyłącznie na Stanach Zjednoczonych. Przypomnieli, że Litwa, Łotwa i Estonia inwestują w obronność i są bliskie osiągnięcia celu NATO wydawania 5 proc. PKB na wojsko. Zaznaczyli także, że państwa bałtyckie udzielają Ukrainie największej pomocy wojskowej w przeliczeniu na jednego mieszkańca.
Program BSI został uruchomiony w 2020 roku, a Kongres USA zatwierdził w jego ramach 288 mln dolarów wsparcia. Celem inicjatywy jest wzmocnienie armii Litwy, Łotwy i Estonii.
Kilka dni temu „Financial Times” poinformował, że dalsze finansowanie BSI stoi pod znakiem zapytania. Według dziennika administracja prezydenta Donalda Trumpa nie uwzględniła w projekcie budżetu dodatkowych środków na ten program. Obecnie trwa jego ocena przez władze USA.
Z kolei przedstawiciel litewskiego ministerstwa obrony Vaidotas Urbelis przekazał, że Pentagon zapowiedział zakończenie od przyszłego roku fiskalnego wsparcia w ramach tzw. Sekcji 333, obejmującej szkolenie i dozbrajanie sojuszników, głównie państw bałtyckich.
Zgodnie z decyzją Pentagonu, dotychczas zatwierdzone środki w ramach Sekcji 333 będą dostępne do końca września 2026 r. Jak dotąd administracja amerykańska nie wystąpiła o kolejne finansowanie tego programu.
Źródło: PAP