Banki muszą pozyskać 10 mld zł do 2026 r.

Komisja Nadzoru Finansowego (KNF) poinformowała, że większość banków już spełnia wymogi związane z WFD, a pozostałe muszą pozyskać dodatkowe finansowanie. Rekomendacje dotyczące tego wskaźnika zostały przyjęte w lipcu 2023 roku.

Wskaźnik Finansowania Długoterminowego określa relację między długoterminowymi źródłami finansowania, takimi jak obligacje czy inne papiery wartościowe, a portfelem kredytów hipotecznych. Od 31 grudnia 2026 roku banki muszą utrzymywać WFD na poziomie co najmniej 40 procent.

KNF wskazuje, że celem rekomendacji jest ograniczenie ryzyka związanego z finansowaniem kredytów hipotecznych, zwłaszcza mieszkaniowych. Regulacje mają zwiększyć stabilność systemu finansowego w Polsce.

Według dyrektora departamentu komunikacji społecznej KNF Jacka Barszczewskiego, sytuacja jest na bieżąco monitorowana. Na dzień 19 września 2024 roku prawie wszystkie banki spełniały już wymagania, jednak brakujące 10 mld zł musi zostać pozyskane w najbliższych latach.

Jakie instrumenty finansowe mogą wykorzystać banki?

KNF podkreśla, że banki nie muszą opierać się wyłącznie na emisji długoterminowych papierów wartościowych. Mogą korzystać również z depozytów międzybankowych, kredytów i pożyczek od instytucji finansowych czy depozytów detalicznych z kontraktowym terminem zapadalności co najmniej dwa lata.

Do WFD wliczana jest także nadwyżka funduszy własnych ponad wymogi kapitałowe. Ważne jest, by instrumenty finansowe nie mogły być wycofane przed terminem zapadalności, co ma zapewnić trwałość finansowania.

KNF ostrzegła, że w warunkach skrajnych banki mogą doświadczyć nagłego odpływu depozytów, nawet tych uważanych dotąd za stabilne. Podwyższanie oprocentowania może nie wystarczyć, by zatrzymać klientów.

Dlatego Komisja oczekuje, że większa część finansowania kredytów hipotecznych będzie pochodzić z długoterminowych instrumentów dłużnych. Ich wykup nie może nastąpić wcześniej niż po roku, co ma poprawić odporność sektora bankowego.

Preferencje dla kredytów stałoprocentowych i zielonych obligacji

KNF wprowadziła dodatkowe zachęty dla banków. Niższe wagi przewidziano dla kredytów hipotecznych ze stałą lub okresowo stałą stopą procentową. Podobne preferencje dotyczą zielonych instrumentów dłużnych, np. obligacji związanych z odnawialnymi źródłami energii.

Rekomendacje obejmują banki krajowe, z wyłączeniem banków spółdzielczych działających w systemie ochrony instytucjonalnej. Wysokość wag zależy od terminu zapadalności instrumentów – najwyższe wartości przypisano papierom z okresem co najmniej 5 lat.

Zgodnie z wytycznymi, banki mają czas do końca 2026 roku na dostosowanie struktury finansowania. Cały proces ma na celu wzmocnienie bezpieczeństwa kredytów hipotecznych i stabilności finansowej kraju.

Źródło: PAP