Sprawa Nexperii może odbić się na branży motoryzacyjnej. Volkswagen wysłał list pracownikom

Volkswagen wysłał w środę wewnętrzne pismo do pracowników, w którym informuje, że nie może wykluczyć wstrzymania produkcji ze względu na problemy z dostawami czipów– podaje Reuters.

Branża motoryzacyjna może mieć problemy z dostępnością tych komponentów po tym, jak Holandia przejęła kontrolę na producentem układów scalonych Nexperia – wskazuje agencja. Nexperia od 2019 r. należy do chińskiego koncernu Wingtech, ale główna siedziba firmy znajduje się w Holandii.

Holenderski rząd 30 września podjął decyzję o przyznaniu sobie prawa do ingerowania w decyzje operacyjne Nexperii, w tym możliwości wstrzymania lub cofnięcia decyzji spółki. Rząd uzasadnił swoją decyzję „poważnymi uchybieniami administracyjnymi”, które mogą zagrażać „ciągłości i ochronie kluczowej wiedzy technologicznej” na terenie Holandii i UE.

We wtorek 21 października niemieckie Stowarzyszenie Przemysłu Motoryzacyjnego (VDA) podało, że konflikt między UE a Chinami w związku ze sprawą Nexperii może przełożyć się na poważne zakłócenia w łańcuchu dostaw. Ich przyczyną miałyby być potencjalne restrykcje na eksport czipów nałożone przez Chiny w odpowiedzi na ruch Holandii.

VDA podało, że 10 października Nexperia przedstawiła przedstawicielom branży oświadczenie, w którym wskazuje, że nie jest w stanie w pełni zagwarantować dostaw układów scalonych.

W środę 22października Volkswagen z kolei wystosował pismo do pracowników, w którym wskazuje, że nie może wykluczyć przestojów. Producent wskazał jednak w liście, że nie został jeszcze dotknięty niedoborem czipów – przekazał Reutersowi rzecznik koncernu.

„Biorąc jednak pod uwagę dynamiczną sytuację, nie możemy wykluczyć wpływu na produkcję w krótkim okresie” – dodał rzecznik.

Dzień wcześniej Volkswagen zaprzeczył, że ogłoszona 21 października decyzja o tymczasowym wstrzymaniu produkcji modeli Golf i Tiguan ma związek z trudnościami w dostępie do układów scalonych. Jak podał koncern, wstrzymanie produkcji było planowe i wynikało ze względów technicznych.

Nexperia nie jest bezpośrednim dostawą Volkswagena, ale jej układy scalone są wykorzystywane w częściach dostarczanych przez dostawców koncernu. „W związku z obecną sytuacją pozostajemy w ścisłym kontakcie ze wszystkimi zainteresowanymi stronami, aby na wczesnym etapie identyfikować potencjalne zagrożenia i móc podejmować decyzje dotyczące wszelkich niezbędnych działań” – przekazał rzecznik Volkswagena CNBC.