Prezydent mówi, że nic nie wie o przekazaniu Migów-29. Tomczyk: Karol Nawrocki mija się z prawdą

– Prezydent Karol Nawrocki mija się z prawdą i po raz kolejny próbuje wywołać polsko-polską wojnę – napisał na X Cezary Tomczyk, wiceszef MON. Wcześniej głowa państwa zapewniała, że resort obrony nie poinformował Pałacu Prezydenckiego o planach przekazania Migów-29 Ukrainie.

Nie dostałem oficjalnej informacji o tego typu działaniach i o przekazaniu Migów Ukrainie – powiedział w czwartek prezydent Karol Nawrocki. Prezydent potwierdził środowe wypowiedzi szefa Biura Polityki Międzynarodowej Marcina Przydacza. Dodał, że potwierdził jego słowa z Biurem Bezpieczeństwa Narodowego.

Prezydent zapewnił jednak, że jest spokojny i wierzy, że to „nieporozumienie”. Według niego współpraca ośrodka prezydenckiego z resortem kierowanym przez Władysława Kosiniak-Kamysza „wygląda dobrze w wielu zakresach”.

Na słowa prezydenta zareagował jednak stanowczo wiceszef MON Cezary Tomczyk. „Prezydent Nawrocki, mijając się z prawdą w sprawie informowania go o możliwości przekazania Migów 29, po raz kolejny próbuje wywołać polsko-polską wojnę” – napisał na X wiceminister.

Cezary Tomczyk stwierdził, że BBN był informowany o planach przekazania samolotów. „Mamy więc dwie możliwości: 1. współpracownicy prezydenta są nieudacznikami i nie przekazują mu najważniejszych spraw państwa albo 2. współpracownicy prezydenta kłamią i ukrywają przed prezydentem informacje, które od dawna posiadają” – napisał.

Po słowach wiceszefa MON wypowiedział się w sprawie także szef resortu Władysław Kosiniak-Kamysz. Zapewnił, że informacja była poruszana na komitecie bezpieczeństwa narodowego Rady Ministrów w obecności przedstawiciela prezydenta 16 września i 4 listopada. „Wszystko wskazuje na to, że w Kancelarii Prezydenta panuje ogromny bałagan w przekazywaniu informacji. Aż trudno uwierzyć…” – napisał na X.

Mig-29 to ostatnie poradzieckie samoloty na stanie Wojska Polskiego. Ich liczba jest nieznana, lecz prawdopodobnie zostało nam ich 14. W zamian Polska chce udostępnienia „wybranych technologii dronowych i rakietowych”.

Źródło: PAP