GPW dzisiaj w górę, ale nad polską giełdą zbierają się czarne chmury
Środowa sesja na warszawskim parkiecie przebiegała pod znakiem wzrostów. Do najsilniejszych branż należały branże chemiczna i energetyczna, m.in. za sprawą kilkuprocentowych zwyżek kursów PGE i Grupy Azoty o ponad 4 proc. Najsłabszy w WIG20 był Orlen. Zdaniem Kamila Ciskowskiego z DI Xelion w przyszłym tygodniu istnieje ryzyko wystąpienia korekty spadkowej, ze zniżkami rzędu 5-10 proc.
Kluczowym dla rynków finansowych na świecie wydarzeniem było ogłoszenie umowy handlowej między USA a Japonią.
Jak zauważył w komentarzu dla PAP Biznes Kamil Cisowski, dyrektor Zespołu Analiz i Doradztwa Inwestycyjnego DI Xelion, „dzisiejsza sesja przebiega pod wpływem pozytywnego impulsu z Azji, (...), natomiast nie ulega wątpliwości, że rynek słabnie".
„Być może ma to związek z tym, że porozumienie między Stanami Zjednoczonymi a Unią Europejską nie jest już tak prawdopodobne. Na nastroje wpływają informacje, że Unia przygotowuje się na ewentualność, iż do tego porozumienia przed 1 sierpnia nie dojdzie. Pojawiła się wiadomość, że w takim przypadku Unia będzie gotowa wprowadzić 30-proc. cła na import z USA o wartości ok. 100 mld euro rocznie. W naszej ocenie jest to naturalne, jest to technika negocjacyjna, natomiast rynek interpretuje te informacje w takim kontekście, że istnieje ryzyko negatywnego rozwiązania kwestii handlowej" – stwierdził Ciskowski.
Czytaj także: KE szykuje unijne cła odwetowe wobec USA o wartości 93 mld euro
Jego zdaniem, kluczowe w tym tygodniu będą czwartkowe wydarzenia, czyli m. in. publikacja wskaźników PMI oraz posiedzenie Europejskiego Banku Centralnego, przy czym rynek nie spodziewa się zmiany poziomu stóp proc. Na czwartkową sesję na rynkach akcji wpływ będą miały także wyniki kwartalne spółek amerykańskich. Po zamknięciu sesji w USA wyniki będą publikowały Tesla i Alphabet.
Jak ocenił Cisowski, istnieje ryzyko wystąpienia w przyszłym tygodniu korekty na rynkach akcji, która mogłaby przynieść spadki rzędu 5-10 proc., gdy kwestie handlu i daty 1 sierpnia (planowane odwieszenie amerykańskich ceł) zaczną sprowadzać rynki w dół. Korekta ma także dotyczyć WIG20.
Na razie w środę tego nie było widać. WIG20 radził sobie dobrze, kończąc dzień na poziomie 2946,62 pkt (wzrost o 0,59 proc.).
NA GPW w środę bardzo dobrze radziła sobie szczególnie energetyka. PGE wzrosła o ponad 4 proc., Tauron i Enea o ponad 2 proc. Akcje PGE są obecnie najdroższe od początku 2025 r.
Dzisiaj dowiedzieliśmy się, że w ramach rekonstrukcji rządu m.in. zlikwidowane zostało Ministerstwo Przemysłu, a powstało nowe Ministerstwo Energii, którego szefem zostanie Miłosz Motyka (PSL).
Czytaj także: Konfederacja Lewiatan: nowy superresort gospodarczy nie rozwiąże kluczowego problemu