Amerykańskie cła będą kosztować General Motors 4-5 mld dolarów
Wpływ ceł wprowadzanych przez administrację Donalda Trumpa na wyniki finansowe General Motors (GM) wyniesie od 4 do 5 mld dolarów – podał koncern.
Amerykański gigant motoryzacyjny opublikował list do akcjonariuszy po pierwszym kwartale 2025 r. Podał w nim zaktualizowaną prognozę zysku operacyjnego (EBIT) na bieżący rok. Ma on wynieść 10-12,5 mld dolarów. Poprzednio koncern spodziewał się zysku operacyjnego w wysokości między 13,7 mld a 15,7 mld dolarów. W 2024 r. EBIT General Motors wyniósł 14,9 mld dolarów – podaje CNN.
Ekspozycję na "obecne ryzyko taryfowe" koncern oszacował w opublikowanym w czwartek liście na 4-5 mld dolarów.
W sobotę 3 maja w Stanach Zjednoczonych mają zacząć obowiązywać cła na import aut oraz części samochodowych. Zasady ogłoszone w marcu zostały złagodzone, jak ogłoszono 29 kwietnia.
GM ma 50 zakładów w 19 stanach USA oraz fabryki poza granicami kraju. Korzysta także z importu części i całych aut spoza USA.
Czwartkowy list do akcjonariuszy prezes GM, Mary Barra, rozpoczęła m. in. od wyrażenia "wdzięczności prezydentowi Trumpowi za jego wsparcie dla amerykańskiego przemysłu motoryzacyjnego". "Jeszcze przed inauguracją prowadziliśmy ciągłe rozmowy z prezydentem i jego zespołem. Poświęcili czas, aby zrozumieć, co jest potrzebne, aby odnieść sukces w tej kapitałochłonnej i wysoce konkurencyjnej globalnej branży, w jaki sposób możemy współpracować, aby rozwijać amerykańską produkcję oraz jak ważne są firmy takie jak GM dla społeczności w całym kraju" – napisała Barra. Dodała, że General Motors liczy na kontynuację dialogu z administracją.