Bank w Hanowerze zablokował konto Gerharda Schroedera. Chodzi o przelewy z Rosji
Były kanclerz Niemiec Gerhard Schroeder nie może otrzymywać części płatności na swoje konto w Sparkasse Hannover. Bank zablokował wpływy, które miały pochodzić ze spółki Nord Stream 2, powołując się na ryzyko sankcji.
Według informacji dziennika „Bild”, Sparkasse Hannover zablokował konto byłego kanclerza dla wybranych wpływów, głównie od spółki Nord Stream 2, powiązanej z rosyjskim Gazpromem. Od połowy 2024 roku przelewy te – wcześniej przesyłane za pośrednictwem Luksemburga – nie są już księgowane.
200 tys. euro co pół roku
Schroeder od lat zasiada w radzie nadzorczej Nord Stream 2 i – jak informuje „Bild” – otrzymuje z tego tytułu około 200 tys. euro co sześć miesięcy. Pomimo że nie jest objęty żadnymi sankcjami, bank poinformował go, że obawia się konsekwencji ze strony USA, które objęły Nord Stream 2 sankcjami już w 2022 roku - przekazuje PAP.
Decyzja banku zbiegła się w czasie ze zmianą w jego władzach. W czerwcu 2024 r. nowym przewodniczącym rady nadzorczej Sparkasse Hannover został burmistrz miasta Belit Onay – krytyk Schroedera. To Onay w 2022 r. próbował odebrać mu honorowe obywatelstwo Hanoweru z powodu jego relacji z Rosją. Schroeder sam zrzekł się tego tytułu.
Schroeder nie podejmuje kroków prawnych
Były kanclerz nie skierował sprawy przeciwko bankowi na drogę sądową. Według „Bilda” ze względu na swój majątek, Schroeder może przez pewien czas funkcjonować bez środków z Nord Stream 2.
Od zakończenia urzędowania w 2005 r. Gerhard Schroeder zarobił miliony euro na współpracy z rosyjskimi firmami państwowymi. Dodatkowo osiąga przychody z doradztwa, książek i wystąpień publicznych – nawet do 70 tys. euro za jedno.