Diageo spodziewa się 133 mln euro strat z powodu amerykańskich ceł
Producent piwa Guinness i whisky Johnnie Walker ogłosił, że roczne straty związane z taryfami celnymi w USA mogą sięgnąć 133 milionów euro. Firma ogłosiła również trzyletni program oszczędnościowy o wartości 500 milionów dolarów.
Brytyjski koncern alkoholowy Diageo zapowiedział, że spodziewa się rocznego obciążenia w wysokości 150 milionów dolarów (133,8 mln euro) z tytułu amerykańskich ceł. Przedsiębiorstwo prowadzi działalność w ponad 130 lokalizacjach na całym świecie.
W odpowiedzi na trudności rynkowe Diageo uruchamia trzyletni plan oszczędnościowy wart 500 mln dolarów (446 mln euro). Środki te mają zostać przeznaczone na ponowne inwestycje w rozwój i poprawę efektywności operacyjnej – przekazuje Euronews.
Jak poinformowała prezes Debra Crew, sytuacja w branży jest obecnie trudna z powodu czynników makroekonomicznych i niepewności co do tempa odbudowy popytu. W ciągu ostatnich 12 miesięcy akcje spółki notowane w Londynie spadły o ponad 21 proc.
Pomimo wyzwań, w trzecim kwartale roku obrotowego kończącego się w marcu 2025 roku firma odnotowała wzrost organicznej sprzedaży netto o 5,9 proc. Łączna sprzedaż netto wzrosła w tym okresie o 2,9 proc. i osiągnęła wartość 4,4 mld dolarów (3,9 mld euro).
Crew poinformowała, że firma podtrzymuje prognozę wzrostu sprzedaży netto w drugiej połowie roku fiskalnego 2025. Diageo przewiduje też wzrost sprzedaży organicznej w ostatnim kwartale roku fiskalnego, który zakończy się w czerwcu 2025.
Jednocześnie spółka oczekuje niewielkiego spadku zysku operacyjnego w drugiej połowie roku fiskalnego 2025 w porównaniu z rokiem wcześniejszym – już z uwzględnieniem wpływu ceł.
W kolejnym roku fiskalnym, który rozpocznie się w lipcu 2025, Diageo spodziewa się dodatniego efektu dźwigni operacyjnej oraz wzrostu zysków operacyjnych przewyższającego tempo wzrostu sprzedaży. Firma prognozuje również wolne przepływy pieniężne na poziomie 3 miliardów dolarów (2,68 mld euro).