Francja. Rój meduz wyłączył jedną z największych elektrowni jądrowych w kraju
Elektrownia jądrowa Gravelines w północnej Francji została zamknięta w niedzielę w nocy po tym, jak rój meduz dostał się do systemu chłodzącego reaktory - informuje Reuters. Opisywane zakłady odpowiadają za dostarczenie łącznie 5,5 GWh mocy do francuskiej sieci, co czyni je jednymi z największych w kraju.
O incydencie poinformował operator francuskiej sieci, firma EDF. Do zdarzenia doszło ok. godz. 23 w niedzielę, kiedy to "ogromny rój meduz" dostały się do bębnów filtrujących wodę, która jest wykorzystywana do chłodzenia reaktorów, a którą pompy pobierają z kanału połączonego z Morzem Północnym.
Reaktory 2, 3 oraz 4 wyłączyły się automatycznie, z kolei reaktor 6 został wyłączony przez operatora. Elektrownia została tym samym w pełni zamknięta, ponieważ reaktory 1 oraz 5 nie działały już wcześniej z uwagi na prowadzone prace konserwacyjne.
Z komunikatu EDF wynika, że wydarzenie to nie miało wpływu na bezpieczeństwo obiektu, personelu i środowiska. Reaktor 6 został włączony automatycznie w godzinach porannych, praca w pozostałych zostanie przywrócona po tym, jak zakończą się "niezbędne badania diagnostyczne".
Elektrownia w Gravelines, mieście leżącym pomiędzy Dunkierką a Calais, jest jedną z największych we Francji. Każdy z sześciu reaktorów wytwarza 900 MWh, co daje łącznie 5,5 GWh mocy.