Indie i Pakistan zdecydowały o zawieszeniu broni

W sobotę po południu miejscowego czasu Indie i Pakistan zawarły porozumienie o zawieszeniu broni.

Niemal od razu po jego uzgodnieniu w Kaszmirze doszło do wielu eksplozji, a obie strony wzajemnie oskarżyły się o naruszenie umowy. Mimo to ogólna sytuacja na liczącym ponad 3 tys. kilometrów pograniczu uspokoiła się. Zarówno Islamabad jak i Delhi deklarują gotowość do przestrzegania zawieszenia broni - przekazuje Tomasz Augustyniak, korespondent XYZ.

Do porozumienia doszło po tym, jak w sobotę rano Pakistan ostrzelał cele w Indiach rakietami krótkiego zasięgu i poinformował, że rozpoczął kontrofensywę w odpowiedzi na wcześniejszą indyjską operacje na swoim terytorium. Równało się to groźnej eskalacji, a sytuacja pomiędzy uzbrojonymi w głowice nuklearne sąsiadami stała się najgroźniejsza od kilkudziesięciu lat. 

W nocy z wtorku na środę Indie dokonały rakietowego uderzenia na terytorium rywali w odwecie za masakrę turystów w spornym Kaszmirze, o którą Delhi obwiniło Islamabad. Od tamtej pory trwał wzajemny ostrzał w rejonach przygranicznych. W czwartek do rakiet, artylerii i karabinów dołączyły drony, które dokonały uderzeń także w głębi terytoriów sąsiadujących państw. Działania toczyły się w wielu punktach liczącej ponad 3 tys. km granicy. 

W czasie pięciodniowej eskalacji po obu stronach zginęło ponad 60 osób.