Koniec operacji Chessmann. Brytyjskie myśliwce wracają z Malborka
Brytyjskie myśliwce Typhoon zakończyły swoją obecność w 22. Bazie Lotnictwa Taktycznego w Malborku w ramach misji NATO Enhanced Air Policing.
Misja trwała 127 dni, od kwietnia do lipca tego roku. Sześć samolotów Typhoon patrolowało Bałtyk oraz wschodnią flankę Sojuszu.
W Malborku pozostają szwedzkie myśliwce Gripen.
Operacja Chessman. Kontyngent RAF stacjonował w Malborku
Jak podaje Ambasada Brytyjska w Polsce, w trakcie Operacji Chessman piloci Royal Air Force przechwycili ponad 29 niezidentyfikowanych statków powietrznych oraz wykonali 19 lotów alarmowych (ang. Quick Reaction Alert), czyli szybkich reakcji na potencjalne naruszenia przestrzeni powietrznej.
W czasie trwania misji piloci RAF spędzili w powietrzu 460 godzin. W tym czasie pokonali dystans odpowiadający ponad dziesięciokrotnemu okrążeniu Ziemi.
Kontyngent RAF w Malborku składał się, poza myśliwcami, z około 200 żołnierzy – pilotów oraz personelu naziemnego. Kontyngent wystawiła 2. Eskadra RAF (No. II Army Cooperation Squadron) stanowiąca część 140. Skrzydła Lotnictwa Ekspedycyjnego (140 Expeditionary Air Win) stacjonująca na co dzień w bazie Lossiemouth w Szkocji.
"Obecność brytyjskich myśliwców Typhoon w Polsce była wyrazem silnego zaangażowania Wielkiej Brytanii w zapewnienie bezpieczeństwa wschodniej flanki NATO. Operacja Chessman stanowiła kluczowy element brytyjskiego wkładu w misję NATO enhanced Air Policing, demonstrując gotowość RAF do szybkiego reagowania na zagrożenia oraz wspierania sojuszników w regionie. Rozmieszczenie 140. Ekspedycyjnego Skrzydła Powietrznego w Malborku potwierdziło strategiczne partnerstwo Wielkiej Brytanii z Polską i jej aktywną rolę w działaniach na rzecz stabilności i bezpieczeństwa w Europie. Misja wpisuje się w szerszy program NATO Air Policing, mający na celu ochronę przestrzeni powietrznej państw członkowskich Sojuszu" – wskazuje Ambasada Brytyjska.