Masowe groby w afrykańskiej kopalni złota, kontrolowanej przez Rosjan

W jednej z najbogatszych afrykańskich kopalni złota, kontrolowanej przez Rosjan, górnicy odkryli masowy grób. Najemnicy mordują ludzi, a potem przysypują ich ciała żwirem.

Wśród odpadów z kopalni złota Ndassima w Republice Środkowoafrykańskiej górnicy odkryli kilkanaście zwłok, przysypanych żwirem. Jak podaje lokalna agencja informacyjna CNC, jeden z górników przesiewał bowiem żwir, by znaleźć wśród odpadów okruchy złota. Wtedy zobaczył ludzkie stopy przysypane żwirem. Okazało się, że w hałdzie ukrytych było kolejnych kilkanaście ciał.

Ndassima to najbardziej zasobna w kruszec kopalnia w tej części Afryki. Do 2017 r. eksploatowała ją kanadyjska firma Axmin. Potem jednak obecny prezydent kraju, Faustin-Archange Touadera, przekazał ją rosyjskim najemnikom.

Ci zaś wprowadzili w niej drakońskie prawo. Obowiązuje zakaz zbliżania się zarówno do kopalni, jak i do rzek i strumieni w jej okolicy. Kto zostanie w tej okolicy złapany, tego najemnicy zabijają na miejscu.

Zginęło tak choćby trzech rosyjskich dziennikarzy, którzy w 2018 r. chcieli sfotografować kopalnię. Z kolei w 2023 r. Rosjanie zabili miejscowego kleryka i pięć innych osób. Według świadków, dziennie ginie tam około 10 osób.

Metody egzekucji są brutalne. Gdy Rosjanie znajdują poszukiwaczy złota, grzebiących w dołach wokół kopalni, zrzucają na nich żwir i grzebią ich żywcem.