Niemcy: Broń bez ograniczeń dla Ukrainy. Merz zapowiada nowy etap wsparcia
Kanclerz Niemiec Friedrich Merz ogłosił, że nie obowiązują już żadne ograniczenia dotyczące zasięgu zachodniej broni przekazywanej Ukrainie. Zapowiedział też rozmowy z prezydentem Wołodymyrem Zełenskim o dalszym wsparciu i sankcjach wobec Rosji.
Podczas konferencji „WDR Europaforum 2025” w Berlinie kanclerz Friedrich Merz poinformował, że Zachód zniósł wszystkie ograniczenia dotyczące zasięgu broni przekazywanej Ukrainie. Dotyczy to sprzętu dostarczanego przez Wielką Brytanię, Francję, USA i Niemcy.
Merz podkreślił, że Ukraina może teraz atakować cele wojskowe na terytorium Rosji. „Jeszcze niedawno nie była w stanie tego zrobić. Teraz może to zrobić” – powiedział.
Według niego Ukraina nie bombarduje celów cywilnych, w przeciwieństwie do Rosji, która „bezwzględnie atakuje miasta”.
Dostawy i plany
W listopadzie 2024 roku Ukraina po raz pierwszy użyła amerykańskich pocisków dalekiego zasięgu ATACMS i brytyjskich Storm Shadow do ataków na cele w Rosji.
Francja i Wielka Brytania przekazały już Kijowowi pociski manewrujące Storm Shadow i Scalp. Niemcy wciąż rozważają dostawę pocisków Taurus o zasięgu 500 km.
Rosja ostrzegła Berlin przed dostarczeniem Ukrainie tego typu uzbrojenia.
Zełenski w środę w Berlinie
Według informacji tygodnika „Der Spiegel”, prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski odwiedzi Berlin w środę. Zaplanowano spotkania z kanclerzem Friedrichem Merzem oraz prezydentem Frankiem-Walterem Steinmeierem.
Tematem rozmów mają być m.in. dalsze techniczne negocjacje z Rosją i kolejny pakiet sankcji UE wobec Moskwy.
Kanclerz Niemiec planuje poinformować Zełenskiego o unijnych działaniach mających zwiększyć presję na Kreml i doprowadzić do rozpoczęcia poważnych rozmów o zakończeniu wojny.
Wspólna presja Europy
Według „Der Spiegel” Merz i Zełenski chcą „utrzymać dynamikę europejskich starań” o rozmowy pokojowe.
Kanclerz Niemiec udał się do Kijowa zaraz po objęciu urzędu na początku maja, wspólnie z liderami Francji, Wielkiej Brytanii i Polski. Od tego czasu Merz współpracuje z państwami europejskimi, by skłonić Rosję do zaakceptowania 30-dniowego zawieszenia broni i rozpoczęcia negocjacji z Ukrainą.
Spotkanie w Berlinie ma także dotyczyć dalszego wsparcia wojskowego dla Ukrainy.