Qualcomm rzuca wyzwanie Nvidii i AMD. Chce budować własne układy AI
Qualcomm, czyli firma znana do tej pory głównie z produkcji układów do smartfonów z Androidem, chce wejść na rynek chipów AI. Firma planuje w przyszłym roku i w 2027 roku przedstawić nowe modele swoich układów.
– Najpierw chcieliśmy sprawdzić się w innych segmentach rynku. I gdy nam się to udało, postanowiliśmy podkręcić nasze możliwości i zająć się projektowaniem układów dla centrów danych – mówił Durga Malladi, szef centrów danych Qualcomm, podczas rozmowy z dziennikarzami.
Wejście Qualcomm na rynek centrów danych zapowiada nową wojnę na najszybciej rosnącym rynku technologicznym – sprzęcie dla farm serwerów pracujących nad modelami AI. Do 2030 roku, jak wylicza McKinsey, firmy wydadzą na centra danych prawie 6,7 biliona dolarów. Większość z tej kwoty pójdzie na systemy oparte na chipach AI.
Do tej pory rynek ten zdominowała Nvidia, której układy graficzne opanowały 90 proc. udziału rynku - pisze CNBC. To właśnie jej chipy zostały użyte do wyszkolenia dużych modeli językowych, z których korzysta ChatGPT.
Firmy AI szukają jednak tańszej alternatywy. OpenAI planuje kupić układy od AMD, z kolei Google, Amazon i Microsoft pracują nad własnymi akceleratorami AI dla swoich usług w chmurze.
Sam Qualcomm ma inne podejście do rynku. Jego układy koncentrują się nie na trenowaniu AI, ale na napędzaniu już wyszkolonych modeli sztucznej inteligencji. Firma twierdzi, że jej układy są tańsze od konkurencyjnych w utrzymaniu. Do tego mają obsługiwać 768 GB pamięci, czyli więcej, niż oferuje konkurencja.
Co wiadomo o tych układach? Na razie tyle, że zobaczymy je na rynku w 2026 i 2027 roku. Mają być oparte na architekturze smartfonowych chipów Hexagon. Jednak ile ich wchodzi w szafę rack, a także ile będą kosztować pojedyncze chipy, a ile gotowe zestawy – tego firma na razie nie ujawnia.