Rekordowa liczba kandydatów wystartuje w wyborach prezydenckich
W piątek o godz. 16 minął termin, do którego komitety wyborcze mogły zgłaszać realizację kluczowego punktu z perspektywy startu w wyścigu o fotel prezydencki – zebrania 100 tys. podpisów. Jak wynika z danych Państwowej Komisji Wyborczej, taki wymóg spełniło 17 kandydatów, czyli najwięcej w historii Polski po 1989 r.
Na liście znaleźli się:
- Sławomir Mentzen (Konfederacja);
- Grzegorz Braun (Korona Polska);
- Rafał Trzaskowski (Koalicja Obywatelska);
- Artur Bartosiewicz;
- Karol Nawrocki;
- Adrian Zandberg (Razem);
- Szymon Hołownia (Trzecia Droga);
- Marek Woch;
- Maciej Maciak;
- Joanna Senyszyn;
- Magdalena Biejat (Nowa Lewica);
- Marek Jakubiak;
- Dawid Jackiewicz;
- Wiesław Lewicki;
- Romuald Starosielec;
- Paweł Tanajno;
- Krzysztof Stanowski.
Kandydaci zostali wymienieni w kolejności od komitetu, który najszybciej dostarczył do PKW wymagane 100 tys. podpisów. Ostatni z wymienionych, założyciel Kanału Zero Krzysztof Stanowski pochwalił się, że udało mu się zebrać 4 mln deklaracji popierających jego start w wyborach. Taki wynik – o ile prawdziwy – wskazywałby, że mowa tu o rekordzie pod tym względem.
A pozostając przy rekordzie, to 17 kandydatów na liście w wyborach prezydenckich to najwyższy wynik. Do tej pory palmę lidera pod tym względem trzymało głosowanie z 1995 r., kiedy to wyborcy wybierali spośród 13 kandydatów.
