Trybunał Konstytucyjny zajmie się ograniczeniem liczby godzin religii lub etyki w szkołach
W czwartek Trybunał Konstytucyjny na rozprawie ma zająć się rozporządzeniem MEN przewidującym, że od 1 września religia lub etyka będą się odbywać w szkołach w wymiarze jednej godziny tygodniowo. Rozporządzenie w kwietniu do TK zaskarżyła I prezes Sądu Najwyższego Małgorzata Manowska.
Jak wynika z wokandy na stronie Trybunału, sprawą zajmie się troje sędziów TK. Rozprawie ma przewodniczyć prezes Trybunału Bogdan Święczkowski, sprawozdawcą będzie Krystyna Pawłowicz, zaś w składzie TK jest jeszcze Stanisław Piotrowicz. Początek rozprawy wyznaczono w czwartek o godz. 10.30.
Będzie to kolejna z serii takich spraw odnoszących się do rozporządzeń MEN w sprawie nauki religii. Najpierw - 27 listopada ub.r. - TK za niekonstytucyjne uznał zapisy nowelizacji rozporządzenia MEN z 26 lipca 2024 r. w sprawie warunków i sposobu organizowania nauki religii, zgodnie z którymi m.in. dyrektor szkoły mógł połączyć w grupę z oddziałów lub klas, w których na naukę religii zgłosiło się siedmioro lub więcej uczniów, z osobami z oddziałów lub klas, w których na naukę religii zgłosiło się mniej niż siedmioro dzieci. Tamta sprawa również została zainicjowana wnioskiem I prezes SN.
W odpowiedzi na tamten wyrok MEN oświadczyło, że postanowienie TK nie wywołuje skutków prawnych. Według MEN rozporządzenie zostało wydane zgodnie z prawem i ma moc powszechnie obowiązującą.
Następnie - 22 maja tego roku - TK orzekł o niekonstytucyjności nowelizacji rozporządzenia MEN z 22 marca 2024 r. w sprawie oceniania, klasyfikowania i promowania uczniów. Za niezgodny z konstytucją uznany został przepis przewidujący nieuwzględnianie oceny uzyskanej z religii w średniej ocen ucznia. Tamtą sprawę zainicjowała wnioskiem przed TK grupa posłów PiS.
Minister edukacji Barbara Nowacka w przekazanym do TK piśmie w sprawie wniosku posłów PiS zaznaczała, że "wszystkie decyzje procesowe Trybunału rozstrzygające o istocie sprawy, czy też podejmowane w kwestiach incydentalnych, nie mają umocowania prawnego".
"Resort edukacji nie ma sygnałów, by szkoły wliczały oceny z religii i etyki do średniej ocen na świadectwie" - mówiła PAP Nowacka w zeszłym tygodniu.
Tym razem na wokandę TK trafił kolejny z wniosków I prezes SN, który odnosi się do nowelizacji rozporządzenia MEN z 17 stycznia 2025 r. w sprawie warunków i sposobu organizowania nauki religii. Zgodnie z nim od 1 września 2025 r. religia lub etyka mają się odbywać w wymiarze jednej godziny tygodniowo - bezpośrednio przed obowiązkowymi zajęciami edukacyjnymi ucznia lub bezpośrednio po nich.
"W odniesieniu do zaskarżonego rozporządzenia nie było mowy o jakiejkolwiek formie uwzględniania stanowisk strony kościelnej przedstawiającej liczne zastrzeżenia wobec tak daleko idących zmian - redukcja lekcji religii o połowę, ani tym bardziej o akceptacji proponowanych rozwiązań" - napisała w uzasadnieniu swojego wniosku prezes Manowska. Jak oceniła - uzasadniając sprzeczność rozporządzenia z konstytucją i konkordatem - przy jego wydaniu "doszło do jednostronnego i całkowicie samodzielnego działania ministra edukacji, który pominął stanowiska zainteresowanych przedstawicieli kościołów i związków wyznaniowych".
Źródło: PAP