Węgry i Słowacja blokują plan zakończenia importu rosyjskiego gazu
Ministrowie energii z 25 krajów UE poparli plan wycofania rosyjskiego gazu, ale Węgry i Słowacja zawetowały oficjalne przyjęcie dokumentu. Polska i Dania zapowiadają dalsze prace nad zakazem importu.
Większość za zakazem importu
W poniedziałek w Luksemburgu ministrowie energii z 25 państw członkowskich Unii Europejskiej poparli konkluzje polskiej prezydencji w sprawie planu zakończenia importu rosyjskiego gazu. Przyjęcie dokumentu zostało jednak zablokowane przez Węgry i Słowację. Węgierski rząd uznał politykę sankcji na rosyjskie surowce za „krótkowzroczną” - przekazuje PAP.
Wiceminister klimatu Krzysztof Bolesta poinformował, że poparcie większości państw potwierdza zdecydowane stanowisko UE w sprawie wycofywania rosyjskiego gazu i ropy. Minister Danii Lars Aagaard zapowiedział, że zakończenie importu będzie priorytetem duńskiej prezydencji w Radzie UE, która rozpocznie się 1 lipca.
Komisja Europejska szykuje projekt
We wtorek Komisja Europejska ma przedstawić projekty zmian w unijnym prawie, które wprowadzą zakaz importu rosyjskiego gazu. Krótkoterminowe umowy typu spot mają wygasnąć z końcem 2025 roku, a długoterminowe kontrakty do końca 2027 roku. Zakaz obejmie gaz przesyłany gazociągami i skroplony LNG - pisze PAP.
Dotychczas decyzje o ograniczaniu importu rosyjskich surowców zapadały jednomyślnie w ramach sankcji. Tym razem do przyjęcia projektów KE wystarczy większość kwalifikowana w Radzie UE — co najmniej 15 państw, reprezentujących 65 procent ludności Unii.
Obawy o naruszenie traktatów
Premier Węgier Viktor Orban ocenił, że procedowanie zakazu większością kwalifikowaną łamie unijne traktaty i prawa Węgier jako państwa członkowskiego. Duńska prezydencja planuje zakończyć prace nad projektami do końca 2025 roku i rozpocząć negocjacje z krajami członkowskimi.