Tusk: są sygnały, że zamrożenie wojny w Ukrainie jest bliżej niż dalej
Są pewne sygnały, że zamrożenie wojny w Ukrainie jest „bliżej niż dalej”, a prezydent Ukrainy jest w tej kwestii „bardzo ostrożnym, ale jednak optymistą” – powiedział w piątek premier Donald Tusk.
Szef polskiego rządu powiedział na konferencji w Łebie na budowie farmy wiatrowej Baltic Power, że zakończył właśnie długą rozmowę z prezydentem Wołodymyrem Zełenskim o sytuacji w Ukrainie. Wskazał, że są „pewne sygnały”, że „być może zamrożenie konfliktu (...) jest bliżej niż dalej” oraz że takie scenariusz podpowiada mu tez intuicja.
"Dzisiaj mija termin ultimatum. Prezydent Zełenski jest bardzo ostrożnym, ale jednak optymistą" – dodał Tusk. Chodzi o ultimatum, które prezydent USA Donald Trump wyznaczył Rosji. W lipcu wskazał, że jeśli do 8 sierpnia nie uda się osiągnąć zawieszenia broni między Rosją a Ukrainą, USA wprowadzą nowe sankcje na Rosję.
Premier Tusk dodał, że stronie ukraińskiej „bardzo zależy”, aby Europa, w tym Polska, uczestniczyła w projektowaniu przyszłego zawieszenia broni, a później pokoju. "Bardzo nam na tym też zależy, żeby w naszym regionie zapanował pokój, bo to będzie też bardzo dobrze wpływało na nasze bezpieczeństwo" – dodał.
Prezydent Ukrainy we wpisie na Telegramie przekazał, że rozmowa z polskim premierem dotyczyła działań na rzecz pokoju, wspólnej produkcji obronnej, wsparcia dla Ukraińców oraz procesu negocjacyjnego w sprawie członkostwa Ukrainy w Unii Europejskiej.
Zełenski dodał, że poinformował Tuska o rozmowach, jakie odbył z przywódcami USA i państw europejskich. „Omówiliśmy możliwości dyplomatyczne i uzgodniliśmy, że będziemy koordynować działania i pracować na rzecz wspólnych europejskich interesów. Ukraina, Polska i inne kraje Europy w równym stopniu potrzebują silnych fundamentów bezpieczeństwa i niepodległości. Wszyscy potrzebują niezawodnego pokoju. Jestem wdzięczny za gotowość pomocy na tej drodze” – napisał.
„Omówiliśmy również sytuację w procesie negocjacji członkostwa Ukrainy w UE. Z Donaldem uzgodniliśmy, że pierwszy klaster negocjacyjny dla Ukrainy i Mołdawii powinien zostać otwarty jednocześnie. Ukraina i Mołdawia rozpoczęły tę drogę razem i powinny ją kontynuować w ten sam sposób” –podał Zełenski.
Źródło: PAP