Wiceminister finansów: mandat skarbowy będzie można zapłacić bez wizyty w urzędzie

W najnowszej wersji projektu nowelizacji Ordynacji podatkowej wprowadzony został zaoczny mandat skarbowy, który będzie można zapłacić bez wizyty w urzędzie – powiedział PAP wiceminister finansów Jarosław Neneman. Obecnie mandat skarbowy płaci się w urzędzie.

O co chodzi z mandatem zaocznym? Jak zauważył Jarosław Neneman, to wprowadzane teraz do Kodeksu karnego skarbowego rozwiązanie funkcjonujące od dawna z powodzeniem na gruncie np. Kodeksu postępowania w sprawach o wykroczenia.

Celem nowego rodzaju mandatu jest przede wszystkim brak konieczności osobistej wizyty w urzędzie. Dodatkowo, w nowej wersji projektu nowelizacji będzie rozszerzenie przesłanek do uchylenia prawomocnego mandatu.

W projekcie wprowadza się też zasadę, że nie będzie już konieczne wydawanie decyzji o zwrocie opłaty skarbowej. Decyzja będzie konieczna tylko wtedy, kiedy zwrot nie będzie zasadny.

Oprócz tego, w poprzedniej wersji projektu przy zabezpieczeniu należności podatkowej resort proponował przerwanie biegu przedawnienia należności podatkowej przez wpis hipoteki zabezpieczającej spłatę zaległości podatkowej, teraz proponuje zawieszenie tego biegu.

W obecnej wersji projektu pojawia się też możliwość przedstawienia uzasadnienia korekty, dokonywanej przez podatnika, a także rezygnacja z konieczności doręczenia przez samorząd informacji o wszczęciu postępowania mającego na celu ustalenie zobowiązania w podatku od nieruchomości.

Kolejna zmiana dotyczy kwestii składania zażalenia na postanowienie o odmowie uzupełnienia czy sprostowania decyzji.

– Po prostu likwidujemy możliwość składania zażalenia na takie postanowienie, co wcale nie oznacza, że pozbawiamy podatnika jego prawa. Podatnik będzie bowiem mógł podnieść swoje zarzuty w tym zakresie w odwołaniu na decyzję. Każde postanowienie, od którego już nie służy zażalenie, może być bowiem skarżone w odwołaniu – powiedział Neneman.

Źródło: PAP