Ceny ropy spadają po zapowiedzi spotkania Trump-Putin

Ceny ropy spadały w poniedziałek rano. Inwestorzy spodziewają się, że spotkanie prezydenta USA Donalda Trumpa z przywódcą Rosji Władimirem Putinem zwiększa prawdopodobieństwo zakończenia wojny w Ukrainie. To może przyczynić się z kolei do większej podaży rosyjskiego surowca.

Cena amerykańskiej ropy WTI w dostawach na wrzesień na giełdzie NYMEX o godz. 9.22 spadała o 0,85 proc. do 63,34 dolarów za baryłkę.

Ropa Brent na giełdzie ICE w dostawach na październik taniała o 0,74 proc. godz. 9.21 do 66,10 dolarów za baryłkę.

Jeśli USA doprowadzą do porozumienia, ropa potanieje

Trump ogłosił, że spotka się z Putinem w piątek 15 sierpnia na Alasce. Informację potwierdził Kreml.

Według anonimowych źródeł urzędnicy amerykańscy i rosyjscy pracują nad doprowadzeniem do osiągnięcia porozumienia, a Stany Zjednoczone starają się uzyskać poparcie Ukrainy i jej europejskich sojuszników dla umowy z Rosją, ale na razie jest to dalekie od pewności, bo - jak sugerował Donald Trump, zakłada ono wymianę terytoriów.

Według anonimowych źródeł urzędnicy amerykańscy i rosyjscy pracują nad doprowadzeniem do osiągnięcia porozumienia, a Stany Zjednoczone starają się uzyskać poparcie Ukrainy i jej europejskich sojuszników dla umowy z Rosją. Na razie jest to dalekie od pewności, bo – jak sugerował Trump – zakłada ono wymianę terytoriów.

"Osiągnięcie porozumienia może być niezwykle trudne. Zakładając, że jednak uda się ostatecznie rozwiązać tę sytuację, cena ropy Brent może wówczas wynieść poniżej 65 dolarów, a na dodatek pod koniec czwartego kwartału możemy nawet zobaczyć notowania poniżej 60 dolarów za baryłkę" – komentuje Robert Rennie, szef badań nad rynkami surowców i emisją CO2 w Westpac Banking Corp.

Źródło: PAP/XYZ