Pełczyńska-Nałęcz: wypłaty KPO dla HoReCa zostały wstrzymane
Żadne środki z Krajowego Planu Odbudowy dla branży HoReCa nie zostaną wypłacone, dopóki poszczególne umowy nie zostaną skontrolowane i uznane za zgodne z zasadami programu wsparcia dywersyfikacji tego sektora - przekazała we wtorek minister funduszy Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz.
Chodzi o wątpliwości wokół dotacji na dywersyfikację działalności dla przedsiębiorstw z sektorów HoReCa (hotelarstwo, gastronomia), które ucierpiały wskutek pandemii. Zgodnie z doniesieniami mediów, firmy otrzymały dotacje z KPO m.in. na firmowe jachty.
Podczas wtorkowej konferencji prasowej Pełczyńska-Nałęcz podkreśliła, że podjęto w tej sprawie bardzo szybkie i szerokie działania kontrolne. Wymieniła m.in. kontrole w jednostkach Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości, które udzielały dotacji.
Dymisja szefowej PARP wynikała z "nieskuteczności w szeregu różnych programów"
Minister funduszy i polityki regionalnej odniosła się również do dymisji byłej już szefowej PARP, Katarzyny Duber-Stachurskiej. Decyzja ta miała wynikać z "nieskuteczności w szeregu różnych programów", a nie konkretnie tych, które są szeroko komentowane przez media.
- Były liczne skargi ze strony beneficjentów z HoReCa, jeśli chodzi o współpracę z PARP, natomiast powodem dymisji nie były te konkretne nieprawidłowości w obszarze HoReCa, ponieważ nie otrzymałam od pani prezes żadnego pisma ws. nieprawidłowości w programie HoReCa - oświadczyła Pełczyńska-Nałęcz na konferencji prasowej.
Pełczyńska-Nałęcz dodała także, że zleciła dwie dodatkowe kontrole w związku z przekazaniem środków z KPO branży hotelarsko-gastronomicznej. - Teraz, w odpowiedzi na oczekiwania społeczne, chyba to jest dobry moment, żeby zlecić te kontrole. [...] Jeśli chodzi o HoReC-ę, jedna kontrola była, teraz są jeszcze dwie dodatkowe, ekstra zlecone z powodu tej sytuacji - powiedziała minister.
Jak wynika z danych PARP, w ramach wsparcia HoReCa ze środków KPO podpisano 3005 umów z przedsiębiorcami (każda umowa z inną firmą). Według stanu na koniec lipca br., przedsiębiorcom wypłacono 110 mln zł z całkowitej kwoty wsparcia 1,24 mld zł.
Pełczyńska-Nałęcz: nie odniosłam wrażenia, że ktoś w ogóle chce jakieś decyzje personalne podejmować
Premier Donald Tusk mówił wcześniej, przed rozpoczęciem posiedzenia rządu, że po informacji przedstawionej przez minister Pełczyńską-Nałęcz na wtorkowym posiedzeniu RM będzie miał „materiał wystarczający, by podjąć decyzje, jeśli będzie trzeba, także decyzje personalne”.
Minister funduszy i polityki regionalnej została zapytana o to, czy ustaliła już z premierem zakres potencjalnych decyzji personalnych. - Ja nie odniosłam wrażenia, że ktoś w ogóle chce jakieś decyzje personalne podejmować - odparła. Podkreśliła, że dyskusja na posiedzeniu Rady Ministrów była „bardzo poważna i bardzo głęboka” oraz nacechowana „zrozumieniem oburzenia społecznego”.
Zauważyła jednocześnie, że jeśli o możliwe nieprawidłowości, „ich nie ma dużo, bo w skali 824 tys. umów, można powiedzieć - nie wiem - 30, może 100 to jest nic”. Zastrzegła jednak, że nawet gdyby była to jedna umowa, to wymaga ona „szacunku i odpowiedniego działania rządu”.
Źródło: PAP