Szef MSZ grozi izraelskim kibicom od skandalicznego transparentu: dostaną zakaz wjazdu do Polski

Radosław Sikorski reaguje na skandaliczny transparent wywieszony przez kibiców Maccabi Hajfa. Zapowiedział, że jeśli zostaną zidentyfikowani, otrzymają zakaz wjazdu do Polski. W tej sprawie MSZ rozmawiał już z ambasadorem Izraela.

– Ustaliłem z ministrem Kierwińskim, że jeśli Węgry pomogą nam ich zidentyfikować, to dostaną zakaz wjazdu do Polski – poinformował szef polskiej dyplomacji. Chodzi o kibiców izraelskiego klubu, którzy podczas meczu wywiesili transparent z napisem po angielsku „Murderers since 1939” („Mordercy od 1939”).

Sikorski dodał, że szef Departamentu Afryki i Bliskiego Wschodu w MSZ rozmawiał już na ten temat z ambasadorem Izraela, a działania podejmie także polska ambasada.

Zastrzegł jednak, że mocniejszej reakcji dyplomatycznej nie będzie. "Dyplomacja to nie kibolska ustawka. Proszę też zważyć, czy chcemy, aby nasz ambasador był wzywany na dywanik w Tel Awiwie za każdym razem, gdy jakiś dureń napisze ŁKS Żydy" - stwierdził.

W nocy ambasada Izraela przeprosiła za incydent. „Ohydne zachowanie niektórych kibiców Maccabi Hajfa podczas meczu z Rakowem. Na takie słowa i czyny żadnej ze stron nie ma miejsca ani na stadionie, ani nigdzie indziej. Nigdy! Te haniebne incydenty nie odzwierciedlają ducha większości izraelskich kibiców” – napisano na platformie X.

Oburzenie w związku z transparentem wyrazili także prezydent, ministrowie oraz prezes PZPN, domagając się surowych kar dla izraelskiego klubu i dochodzenia UEFA.

Sportowo górą był Raków Częstochowa, który w Debreczynie pokonał Maccabi Hajfa 2:0 w rewanżu eliminacji Ligi Konferencji (pierwszy mecz przegrał 0:1) i awansował do kolejnej rundy.