Ukraina ponownie zaatakowała rurociąg Przyjaźń. Węgry: ropa przestała płynąć
Ukraińskie Siły Systemów Bezzałogowych ponownie zaatakowały rurociąg Przyjaźń, którym Rosja przesyła ropę naftową na Węgry i Słowację. Minister spraw zagranicznych Peter Szijjarto wskazał, że rurociągiem przestała płynąć ropa.
Zaatakowano należącą do rurociągu stację pompowania ropy „Uniecza” w obwodzie briańskim.
„W nocy dowiedzieliśmy się, że ropociąg Przyjaźń został znów zaatakowany, na granicy Rosji i Białorusi – po raz trzeci w krótkim czasie. Dostawy ropy na Węgry znów zostały wstrzymane! To kolejny atak na bezpieczeństwo energetyczne naszego kraju, kolejna próba wciągnięcia nas w wojnę” – napisał szef węgierskiej dyplomacji we wpisie na Facebooku.
To trzeci atak na „Przyjaźń” w ostatnim czasie, po nalotach ukraińskich dronów na stacje pompowania ropy w obwodzie briańskim i tambowskim w Rosji. Spowodowały one wstrzymanie przesyłu surowca. Dostawy zostały wznowione we wtorek.
Po poprzednim ataku, w poniedziałek 18 września Szijjarto napisał na platformie X, że ukraiński atak to "próba wciągnięcia Budapesztu w wojnę". Uznał, że atak był „skandaliczny i niedopuszczalny”.
Szef MSZ Ukrainy Andrij Sybiha w odpowiedzi oświadczył, że skargi i groźby w sprawie dostaw rosyjskiej ropy naftowej Węgry powinny kierować do „przyjaciół” w Moskwie.
Źródło: PAP