Raport: Rosja straciła blisko 220 tys. żołnierzy podczas wojny z Ukrainą
Do sierpnia 2025 roku potwierdzono niemal 220 tys. strat wśród rosyjskich żołnierzy walczących na Ukrainie – wynika z raportu niezależnych portali Meduza i Mediazona. Blisko 126 tys. z nich to ofiary śmiertelne.
Z raportu opublikowanego w piątek wynika, że łączne straty Rosji obejmują nie tylko poległych, ale także zaginionych i ciężko rannych, którzy nie mają możliwości powrotu na front. Dokładna liczba potwierdzonych ofiar śmiertelnych wynosi 125 681.
Według danych Meduzy i Mediazony straty rosyjskiej armii znacząco wzrosły w ciągu ostatniego roku. W 2023 roku zaginęło około 50 tys. żołnierzy, podczas gdy w 2024 roku liczba ta wzrosła do około 93 tys.
Najwyższy wskaźnik śmiertelności odnotowano w listopadzie 2024 roku. Wówczas średnio 3000 rosyjskich żołnierzy tygodniowo ginęło na froncie.
„Jednym z możliwych wyjaśnień jest to, że od drugiej połowy 2024 roku rosyjskie sądy otrzymują masowo pozwy o uznanie żołnierzy za zaginionych lub zmarłych” – podano w raporcie.
Zestawienia przygotowane przez Meduzę i Mediazonę to obecnie najobszerniejsze raporty na temat strat rosyjskich sił zbrojnych. Dane pochodzą z otwartych źródeł: rejestrów spraw spadkowych, wokand sądowych, komunikatów samorządowych oraz profili rodzin żołnierzy w mediach społecznościowych.
Dziennikarze podkreślają, że zebrane dane pokrywają się z doniesieniami mediów zachodnich. Te również wskazują, że liczba zabitych i rannych po stronie rosyjskiej sięga setek tysięcy. Według zachodnich służb wywiadowczych łączne straty Rosji i Ukrainy mogą sięgnąć nawet 1 mln osób. Jednocześnie zaznaczają, że straty rosyjskie są wyższe niż ukraińskie.
Źródło: PAP