Premier: atak dronów na Polskę nie był pomyłką

Premier Donald Tusk oświadczył w piątek, że atak dronów na Polskę nie był pomyłką. Odniósł się w ten sposób do słów prezydenta USA Donalda Trumpa, który dzień wcześniej zasugerował, że incydent mógł być wynikiem błędu.

Trump został zapytany w czwartek o naruszenie polskiej przestrzeni powietrznej przez rosyjskie drony. Do zdarzenia doszło w nocy z wtorku na środę podczas ataku Federacji Rosyjskiej na Ukrainę.

„Również chcielibyśmy, żeby atak dronów na Polskę był pomyłką. Ale nią nie był. I my to wiemy” – napisał Tusk na platformie X. Podobnie wypowiedział się wicepremier i minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski, który skomentował słowa Trumpa słowami: „Nie, to nie była pomyłka”.

Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych poinformowało, że podczas nocnego ataku rosyjskie drony wielokrotnie naruszyły polską przestrzeń powietrzną. Wojsko określiło to zdarzenie jako akt agresji, który stworzył realne zagrożenie dla bezpieczeństwa obywateli.

Na rozkaz Dowódcy Operacyjnego RSZ natychmiast uruchomiono procedury obronne. Drony stanowiące bezpośrednie zagrożenie zostały zestrzelone.

Źródło: PAP