Pieskow: NATO prowadzi wojnę z Rosją, bo wspiera Ukrainę
Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow oświadczył, że to „oczywiste”, iż NATO walczy z Rosją, ponieważ wspiera Ukrainę. Jednocześnie rozwiał nadzieje byłego prezydenta USA, Donalda Trumpa, na możliwość negocjacji pokojowych. Według Pieskowa nie ma szans na rozmowy przywódców USA, Ukrainy i Rosji.
– NATO walczy z Rosją. To oczywiste i nie wymaga żadnych dodatkowych dowodów – stwierdził Pieskow podczas konferencji prasowej. Jak podkreślił, pakt udziela Ukrainie zarówno „pośredniego, jak i bezpośredniego wsparcia”. Rzecznik nie sprecyzował jednak, jakiej odpowiedzi ze strony Kremla można się spodziewać.
Pieskow odniósł się również do słów Donalda Trumpa, który twierdził, że wojna na Ukrainie zakończy się przy stole negocjacyjnym i że wkrótce dojdzie do trójstronnych rozmów z udziałem Trumpa, Wołodymyra Zełenskiego i Władimira Putina. – Kijów nie okazuje elastyczności i gotowości do poważnych rozmów na temat zakończenia konfliktu – skomentował rzecznik, wykluczając możliwość takiego spotkania.
Pieskow ostro skrytykował także plany Zachodu dotyczące konfiskaty zamrożonych rosyjskich aktywów finansowych i przeznaczenia ich na pomoc Ukrainie. Zaznaczył, że taki krok „nie pozostanie bez odpowiedzi” ze strony Moskwy.
W tym samym czasie doszło do kolejnego incydentu. W nocy z wtorku na środę nad Polską pojawiło się 21 rosyjskich dronów, z których co najmniej trzy zostały zestrzelone. Minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski podkreślił: – NATO nie jest na wojnie z Rosją, ale Rosja rozszerza tę wojnę poza Ukrainę. Dlatego NATO było aktywne w powietrzu i dlatego zestrzeliliśmy te rosyjskie drony.