Rząd chce do końca roku wybrać dostawcę okrętów podwodnych. Gabinet Tuska przyjmie specjalną uchwałę

Czy to wreszcie koniec marynarskich kłopotów i czy władze zdecydują się na zakup okrętów podwodnych? Donald Tusk zapewnia, że jeszcze w środę rząd przyjmie specjalną uchwałę. Ma ona zobowiązać do zakupu jednostek z programu Orka do końca roku.

– Wszystkie oferty zostały przebadane; teraz rząd podejmie decyzję, kto będzie naszym ostatecznym partnerem – zapowiedział premier podczas wizyty w Ustce na Centralnym Poligonie Sił Powietrznych.

Zapowiedź podjęcia uchwały padła podczas wtorkowej wizyty w Ustce. – Chcę poinformować, że jutro (...) rząd podejmie decyzję o uruchomieniu programu Orka – przekazał Tusk. Program ma zastąpić nasz jedyny wysłużony okręt podwodny „Orzeł” nowoczesnymi jednostkami. Prawdopodobnie Polska kupi trzy takie jednostki.

Sam program Orka, który obok programu Miecznik (czyli zakupu nowoczesnych fregat) jest jedną z najważniejszych modernizacji Marynarki Wojennej, ciągnie się od kilkunastu lat. Oferty złożyło siedem firm z Korei Południowej (dwa przedsiębiorstwa), Francji, Hiszpanii, Niemiec, Szwecji i Włoch. Według sygnałów z Agencji Uzbrojenia, najwięcej punktów zyskały stocznie z Niemiec, Szwecji i Włoch.