Trump chce śledztwa ONZ: awaria schodów i telepromptera to sabotaż

Donald Trump uważa, że awaria ruchomych schodów i telepromptera w siedzibie ONZ to sabotaż. Prezydent USA chce więc oficjalnego śledztwa w tej sprawie. Tymczasem ONZ odpowiada, że za awarie odpowiada ekipa Trumpa.

„Wczoraj w Organizacji Narodów Zjednoczonych doszło do PRAWDZIWEJ HAŃBY – nie jednego, nie dwóch, ale trzech bardzo złowrogich wydarzeń! Najpierw schody ruchome prowadzące na główną salę zatrzymały się z piskiem. Zatrzymały się w mgnieniu oka. Niesamowite, że Melania i ja nie padliśmy twarzą na ostre krawędzie tych stalowych schodów” – napisał prezydent USA na swoim portalu Truth Social. Donald Trump wspomniał też o awarii telepromptera i systemu dźwiękowego.

Jego zdaniem te zdarzenia to sabotaż. Powołał się bowiem na artykuł w The Times, w którym napisano, że pracownicy ONZ żartują, że zablokują schody. Dlatego też Trump domaga się wszczęcia śledztwa i zabezpieczenia kamer monitoringu.

Tymczasem ONZ odpowiada, że schody mógł zatrzymać kamerzysta Białego Domu. Media dodają zaś, że teleprompter obsługiwali ludzie prezydenta.