Kolejny zgrzyt na linii Słowenia-Izrael. Netanjahu z zakazem wjazdu do kraju

Władze Słowenii zakazały w czwartek wjazdu na terytorium kraju premierowi Izraela Benjaminowi Netanjahu, oskarżonemu o zbrodnie wojenne i zbrodnie przeciwko ludzkości – poinformowała w czwartek na konferencji prasowej Neva Graszicz, sekretarz stanu w słoweńskim MSZ.

Jest to kolejny krok ze strony Słowenii, który służy wywarciu presji na Izrael w związku z wojną w Strefie Gazy.

W lipcu Słowenia uznała za personae non gratae ministra finansów Izraela Becalela Smotricza oraz ministra bezpieczeństwa Itamara Ben Gwira. Następnie Lublana wprowadziła embargo na handel bronią z Izraelem oraz zakaz handlu towarami z okupowanych terenów palestyńskich. W czerwcu ubiegłego roku Słowenia uznała państwo palestyńskie.

Przeczytaj również: KE chce zawieszenia wolnego handlu z Izraelem

Kraj ten był jednym z najgłośniejszych w Europie krytyków działań Izraela w Strefie Gazy, a prezydentka Natasza Pirc Musar nazwała je ludobójstwem.

W listopadzie 2024 r. Międzynarodowy Trybunał Karny (MTK) w Hadze wydał nakazy aresztowania Netanjahu oraz ówczesnego izraelskiego ministra obrony Joawa Galanta, oskarżając ich o zbrodnie wojenne i zbrodnie przeciw ludzkości w związku z wojną w Strefie Gazy.

Izba Apelacyjna MTK w kwietniu 2025 r. cofnęła nakaz aresztowania, co nie oznacza, że uznano izraelskich polityków za niewinnych. Uznano bowiem, że decyzja niższej izby zawierała błąd procesowy i wznowiono przebieg postępowania.

Według strony palestyńskiej, w trwającej od blisko dwóch lat ofensywie izraelskiej armii zginęło ponad 65 tys. Palestyńczyków, w zdecydowanej większości cywilów. Organizacje praw człowieka uważają te szacunki za zaniżone. Izraelska operacja jest odwetem za atak Hamasu na Izrael z początku października 2023 r., w wyniku którego śmierć poniosło około 1,2 tys. osób, a przeszło 250 trafiło do niewoli.

Źródło: PAP