Jest wstępne porozumienie w sprawie przyłączenia Polski do systemu rurociągów NATO. Projekt o wartości ok. 20 mld zł

W Warszawie podpisano wstępne porozumienie dotyczące realizacji programu rozbudowy krajowej infrastruktury paliwowej w celu przyłączenia jej do systemu rurociągów NATO. Jak stwierdził wiceszef MON Cezary Tomczyk, mówimy o projekcie o wartości ok. 20 mld zł i jednej z największych inwestycji w bezpieczeństwo państwa polskiego w ciągu ostatnich 30 lat.

– Mamy świadomość, że to wielki dzień dla Polski – powiedział wiceminister.

Porozumienie, zawarte między Zakładem Inwestycji Organizacji Traktatu Północnoatlantyckiego oraz PERN S.A., dotyczy przyłączenia systemu obsługiwanego przez PERN S.A. do natowskiego systemu rurociągów paliwowych, a także budowy magazynów paliw na potrzeby sił zbrojnych Sojuszu.

– Na pewno mamy dzisiaj świadomość, że to wielki dzień dla Polski, a właściwie początek wielkiej drogi, którą dzisiaj zaczynamy – powiedział wiceminister Tomczyk.

Wiceszef MON: wartość projektu przyłączenia do systemu rurociągów NATO to ok. 20 mld zł

Wiceszef MON poinformował, że w ramach przyłączenia krajowej infrastruktury paliwowej do systemu rurociągów NATO zostaną wybudowane rurociągi na odcinku 300 km – od granicy z Niemcami do bazy PERN pod Bydgoszczą.

– Mówimy o projekcie na poziomie 20 mld zł i mówimy o jednej z największych inwestycji w bezpieczeństwo państwa polskiego w ciągu ostatnich 30 lat – powiedział Tomczyk.

Po podpisaniu porozumienia Tomczyk wskazał, że pierwsze rozmowy na temat włączenia Polski w ten system rozpoczęły się w 2014 r., po aneksji Krymu przez Rosję.

– Wtedy na poziomie roboczym, na poziomie NATO narodziła się koncepcja, żeby kraje natowskie, które przystąpiły do Sojuszu w 1999 r., mogły stać się częścią tego wielkiego systemu. Walczyliśmy o ten projekt de facto przez 11 lat – zaznaczył wiceszef MON.

Poinformował, że Kwatera Główna NATO, a dokładnie Biuro Zasobów NATO, przyznało Polsce fundusze na zaplanowanie i zaprojektowanie inwestycji.

Dodał, że inwestycja zostanie zaplanowana i zaprojektowana przez Zakład Inwestycji NATO, czyli komórkę podległą ministrowi obrony narodowej.

Tomczyk doprecyzował, że po zakończeniu etapu planowania i projektowania będzie potrzebna decyzja wszystkich państw Sojuszu w celu zatwierdzenia ostatecznej budowy polskiego odcinka.

Czytaj także: Unijny komisarz ds. obrony o murze dronowym: możliwe, że znaczna część powstanie w ciągu roku

Wiceminister energii: połączenie wzmocni bezpieczeństwo militarne i gospodarcze Polski

– Mając możliwość wykorzystywania tego systemu zarówno na potrzeby cywilne, jak i na potrzeby militarne, dajemy sobie szansę na lepsze i efektywne zagospodarowanie funduszy, a tym samym obniżenie jednostkowych kosztów tych inwestycji – stwierdził wiceminister energii, pełnomocnik rządu ds. strategicznej infrastruktury energetycznej Wojciech Wrochna

Zwrócił uwagę, że inwestycje podwójnego zastosowania – militarnego i cywilnego – dają również dodatkowe bezpieczeństwo gospodarcze.

Wskazał, że rurociągi, które powstaną, na co dzień będą mogły służyć do transportowania paliwa, które będzie mogło być wykorzystywane na potrzeby cywilne, np. dla lotnisk.

Prezes Przedsiębiorstwa Eksploatacji Rurociągów Naftowych (PERN) Daniel Świętochowski stwierdził, że to „ważne wydarzenie dla bezpieczeństwa naszego kraju”. Dodał, że obecnie polski system rurociągowy jest „zamkniętym” i „izolowanym” systemem, a podłączenie go do rurociągu NATO da „ogromne zdolności utrzymania logistyki w sytuacji ewentualnego zagrożenia”.

– Drugi system logistyczny, który jest naszą własnością, to system całej logistyki rurociągowej związanej z zaopatrzeniem rynku paliw. (...) Paliwowych baz jest 19. One mogą stanowić bardzo ważny element logistyki, nie tylko w razie pokoju – powiedział Świętochowski.

Czytaj także: 2,4 mld zł na inwestycje w gospodarkę morską w 2026 r. Sikorski: Bałtyk kluczowym obszarem rozwoju

Źródło: PAP. Tekst zaktualizowany o godz. 10