Premier: tam gdzie istniała fabryka kotłów Rafako, będzie zakład zbrojeniowy Jelcza
Ponad 500 osób znajdzie pracę w fabryce Jelcza, która powstanie tam, gdzie dawniej Rafako produkowało kotły – zapowiedział Donald Tusk. Rafako zamienia się bowiem w Raciborską Fabrykę Komponentów (RFK).
Premier po wizycie w spółce RFK mówił, że na podwoziach z Raciborza będą potem montowane rakiety i radary. – To miejsce w jakimś sensie ratuje Jelcza, który powinien produkować więcej niż jest w tej chwili w stanie – podkreślił szef rządu.
RFK to spółka utworzona przez Agencję Rozwoju Przemysłu, Polimex Mostostal i Towarzystwo Finansowe "Silesia", by przejąć aktywa upadającego Rafako. Tusk już w kwietniu zapowiadał inwestycje budżetowe w raciborski zakład, by przekształcić go w producenta uzbrojenia. Z kolei 29 kwietnia RFK zawarła wiążące porozumienie ws. dzierżawy majątku Rafako.
Rafako było największym producentem kotłów w Europie. Spółka wykonywała też bloki energetyczne. Firma była też notowana na GPW. We wrześniu 2024 zarząd zgłosił jednak wniosek o upadłość. Wśród powodów podano m.in. brak możliwości restrukturyzacji oraz uzgodnienia z wierzycielami zmiany zobowiązań.
Firma miała m.in. problemy z zakończeniem mediacji ws. elektrociepłowni w Radlinie i z realizacją takich inwestycji jak budowa bloku energetycznego w Jaworznie. Upadłość sąd ogłosił w grudniu 2024. W lipcu akcje spółki wycofano z GPW. Firma w 2024 zanotowała 699 milionów zł straty operacyjnej przy 270 milionach zł w 2023.