Francuski rząd przetrwał dwa głosowania ws. wotum nieufności
Francuski parlament odrzucił dwa wnioski o wotum nieufności względem gabinetu Sebastiena Lecornu. Pierwszy złożyła skrajnie lewicowa partia France Unbowed, drugi skrajnie prawicowe ugrupowanie Zgromadzenie Narodowe.
Szefowi rządu udało się przekonać polityków z Partii Socjalistycznej, aby ci nie poparli głosowania przeciw jego gabinetowi. Socjaliści opowiedzieli się za Lecornu z uwagi na fakt, iż ten zapowiedział że odłoży w czasie reformę emerytalną przygotowaną przez prezydenta Emanuela Macrona. Premier wskazał, że ewentualna zmiana prawa, podnosząca wiek emerytalny do 64 lat, może zostać poddana pod głosowanie najwcześniej po wyborach prezydenckich w 2027 r.
Pierwszy wniosek, za którym stała partia France Unbowed, uzyskał poparcie 271 parlamentarzystów, czyli o 18 głosów mniej, niż wymaga francuska konstytucja, aby odwołać rząd. Drugie głosowanie, zainicjonowane przez Zgromadzenia Narodowe, poparło 144 posłów.
Wpis został zaktualizowany po godz. 12:40, pierwotnie zawierał informacje o pierwszym głosowaniu ws. wotum nieufności dla rządu Sebastiena Lecronu.