WIG20 kończy dzień na plusie. Orlen z rekordową kapitalizacją

Indeks WIG20, obejmujący dwadzieścia największych spółek warszawskiej giełdy, wyniósł na zamknięciu 2916,61 pkt. Indeks zanotował tym samym wzrost o 1,55 proc. wobec poprzedniego zamknięcia.

Najmocniejszy wzrost w poniedziałek 20 października spośród spółek indeksu zanotowało PGE. Kurs grupy energetycznej wzrósł o 4,04 proc. do 10,82 zł za akcję.

O 3,65 proc. w ciągu dnia wzrósł kurs Orlenu. Jak podało biuro prasowe koncernu, spółka zanotowała w ciągu dnia rekord kapitalizacji, której wartość przekroczyła 105 mld zł. Kurs spółki osiągnął w poniedziałek poziom 92,21 zł. Notowanie Orlen zamknął na nieco niższym poziomie, z ceną 92,09 zł za akcję i wyceną na poziomie blisko 103,15 mld zł.

Dzień na minusie zakończyły CD Projekt (ze spadkiem o 1,44 proc. do 253,20 zł) i CCC (ze spadkiem o 0,58 proc. do 153,10 proc.).

Indeks WIG wzrósł na poniedziałkowym zamknięciu o 1,72 proc. do 109618,82 pkt.

Spoza spółek WIG20 mocny wzrost zanotowała m. in. Jastrzębska Spółka Węglowa (JSW), której kurs wzrósł o 8,62 proc. do 26,33 zł. W poniedziałek minister aktywów państwowych Wojciech Balczun był pytany o sytuację spółki. Wskazał, że liczy na objęcie górników JSW ustawą osłonową. Powiedział także, że JSW ma do odegrania istotną rolę w łańcuchu dostaw m. in. dla polskiego przemysłu zbrojeniowego. Stwierdził jednocześnie, że nie jest planowane wejście kapitałowe Polskiej Grupy Zbrojeniowej do JSW.

"Z rynkowego punktu widzenia dzisiejsza zwyżka WIG20 wskazuje na próby opuszczenia ostatniej konsolidacji na indeksie i ponownego testu okolic 3000 pkt. Czynnikiem wspierającym pozostają wzrosty na MSCI EM" – skomentował poniedziałkową sesję analityk Domu Maklerskiego Banku Ochrony Środowiska Konrad Ryczko.

Ryczko zwrócił również uwagę w komentarzu, że pierwsza sesja tygodnia przyniosła także globalne wzrosty indeksów. "Już początek handel w Azji zwiastował iż inicjatywa należeć będzie do strony popytowej – porozumienie polityczne w Japonii wywindowało Nikkei na blisko 3,5 proc. wzrostu, ponadto inwestorzy otrzymali pakiet optymistycznych danych makro z Chin. W USA początek obrotu przyniósł dalsze podbicia – inwestorzy w niewielkim stopniu przejęli się wydarzeniami weekendu i problemami regionalnych banków zakładając iż niższej jakości portfele kredytowe to przypadki specyficzne, a nie aktualne ryzyko systemowe" – wskazał.