Jest śledztwo dot. kradzieży pieniędzy z rachunków w banku Santander

Prokuratura Okręgowa w Bydgoszczy wszczęła zbiorcze śledztwo dotyczące kradzieży pieniędzy z rachunków bankowych klientów banku Santander, obejmujące wszystkie przypadki w kraju – poinformowała zastępczyni prokuratora okręgowego Agnieszka Adamska-Okońska.

Jednocześnie prokuratura powierzyła prowadzenie śledztwa Zarządowi w Bydgoszczy Centralnego Biura Zwalczania Cyberprzestępczości.

W weekend, w wyniku przestępczych transakcji, dokonano wypłat pieniędzy z kart klientów banku Santander. Do tej pory policja przyjęła łącznie niemal 200 zgłoszeń w tej sprawie.

Policja: za działaniami wymierzonymi w klientów Santandera stoi kilka osób

Działania wymierzone w klientów banku Santander były zaplanowane. Stoi za nimi nie jedna, a kilka osób – powiedział PAP kom. Marcin Zagórski, rzecznik prasowy Centralnego Biura Zwalczania Cyberprzestępczości.

Liczba osób, z których kont w miniony weekend wypłacono pieniądze, rośnie.

– Wiemy, że do jednostek policji zgłosiło się już 187 poszkodowanych osób – poinformował kom. Zagórski.

– Z informacji, jakie mamy na ten temat, a także z naszych obserwacji, wynika, że w działania te było zaangażowanych kilka osób. Wiemy też, że działania te były zaplanowane i zorganizowane – stwierdził.

Podkreślił, że z informacji, jakie posiada na ten moment, nie wynika, aby poszkodowane były również osoby posiadające rachunki w innych bankach. Zwrócił jednak uwagę, że poziom przestępczości wymierzonej przeciwko klientom banków rośnie.

– W ostatnim czasie łódzcy funkcjonariusze CBZC zatrzymali 15 osób, które działały w zorganizowanej grupie przestępczej. Podając się za pracowników banków, przekonywali do przelewów na fałszywe rachunki, rzekomo w celu ochrony zgromadzonych oszczędności – wyjaśnił Zagórski.

Jak powiedział, zysk z przestępstw był legalizowany poprzez rachunki tzw. słupów, a także lokowany w kryptowalutach za pomocą wpłat w bitomatach.

Bank potwierdził w niedzielę, że jego monitoring wykrył przestępcze transakcje przy użyciu kart płatniczych klientów. W poniedziałek, w oświadczeniu przesłanym PAP, Santander poinformował, że zwrócił już pieniądze wszystkim poszkodowanym klientom.

Źródło: PAP