Nvidia śrubuje tytuł najcenniejszej spółki świata. Jako pierwsza jest warta 5 bln dolarów
Wartość rynkowa Nvidii w trakcie środowej sesji na Wall Street przebiła symboliczny poziom 5 bln dol. Jest to pierwsza spółka na świecie, której taka sztuka się udała.
Tuż po otwarciu notowań akcje technologicznego giganta wzrosły o 4,8 proc., do 210,7 dol. za walor (stan na godz. 15:45 czasu polskiego). Tym samym kapitalizacja spółki, czyli to, ile jest warta firma po zsumowaniu wszystkich akcji w handlu przy ich obecnej cenie, przekroczyła 5,1 bln dol. To według Międzynarodowego Funduszu Walutowego więcej niż PKB Indii czy Wielkiej Brytanii.
Historyczny wyczyn Nvidii nastąpił zaledwie trzy miesiące po tym, jak producent układów scalonych jako pierwszy na świecie został wyceniony na co najmniej 4 bln dol. Tuż po nim takim osiągnięciem mogły się pochwalić Microsoft i po wczoraj Apple.
Nvidia jest niekwestionowanym liderem boomu na sztuczną inteligencję. W ciągu roku akcje spółki wzrosły o 49,15 proc., a od początku 2024 r. o 430 proc. Zainteresowanie firmą jest ogromne z uwagi na fakt, że podzespoły produkowane przez nią są uważane za najskuteczniejsze w treningu modeli AI.
Dyrektor generalny firmy Jensen Huang odniósł się niedawno do kwestii pęknięcia bańki spekulacyjnej. Zdaniem niektórych instytucji, jak np. Banku Anglii czy MFW, obecne wyceny spółek technologicznych są "napompowane" przez inwestorów, liczących na ogromne zyski z AI, które tak szybko mogą nie nadejść. Zdaniem prezesa Nvidii generatywne chatboty przeszły w ostatnich dwóch latach drogę z bycia ciekawostką do użytecznego narzędzia, które będzie się firmom opłacać.
Rozwój sztucznej inteligencji ma jednak drugą, drogą stronę medalu. Według analityków Citigroup wydatki na infrastrukturę związaną z AI wyniosą do końca dekady 2,8 bln dol. Firmy odpowiedzialne za tę technologię będą wykazywać potrzebę zaspokojenia do 55 GW mocy, a z obliczeń ekspertów wynika, że jeden gigawat generuje do 50 mld dol. kosztów.