Campari traci na giełdzie. Włoska policja skonfiskowała akcje spółki o wartości 1,3 mld euro
Kurs spółki Campari, notowanej na giełdzie w Mediolanie, spadał w poniedziałek ok. godz. 14.22 o 3,08 proc. do 5,85 euro za akcję. Akcje producenta alkoholi tracą na wartości po tym, jak włoska policja skonfiskowała wart 1,3 mld euro pakiet akcji należący do większościowego właściciela Campari, luksemburskiego holdingu Lagfin.
Wartość zajętego przez policję pakietu akcji to blisko jedna szósta wyceny rynkowej Campari, producenta alkoholu o tej samej nazwie oraz m. in. takich marek alkoholi jak Aperol, Grand Marnier i Courvoisier – podaje Reuters.
Konfiskata akcji Campari została zarządzona w ramach toczącego się od roku śledztwa dotyczącego sposobu przejęcia włoskiego oddziału firmy w 2019 r. Włoska policja zarzuca firmie Lagfin, że nie zadeklarowała 5,3 mld euro zysków kapitałowych w latach 2018-2020 i nie zapłaciła podatku od firm przenoszących swoją rezydencję podatkową za granicę – podaje Reuters.
Campari twierdzi że ani przedsiębiorstwo, ani jego spółki zależne nie były zaangażowane w sprawę. Lagfin w oświadczeniu przesłanym BBC twierdzi, że w ramach przejęcia w 2019 r. "działał z najwyższą skrupulatnością, przestrzegając wszelkich obowiązujących przepisów i regulacji, w tym włoskich przepisów podatkowych".
Holding ma 51 proc. akcji Campari i 80 proc. praw głosu. Zajęcie akcji przez policję nie zmienia pozycji Lagfin jako większościowego udziałowca spółki. Jak jednak wskazuje Reuters, jeśli zarzuty śledczych się potwierdzą, właściciele firmy – rodzina Garavoglia – mogą zdecydować się na sprzedaż akcji w celu spłacenia zaległego podatku. To stworzyłoby nadwyżkę akcji na rynku – wskazują cytowani prez agencję analitycy z Equita i Banca Akros.