Hamas ogłasza porozumienie w sprawie zarządzania Strefą Gazy. Ale nie chce się rozbroić

Musa Abu Marzuk, przedstawiciel władz Hamasu, oświadczył, że jego organizacja osiągnęła porozumienie z Autonomią Palestyńską w sprawie utworzenia tymczasowej komisji, która będzie zarządzać Strefą Gazy.

Na ten moment brakuje jednak potwierdzenia ze strony Autonomii. Nie wiadomo też, jak zareagują Stany Zjednoczone na takie rozwiązanie.

Komisja ma nadzorować przejścia graniczne i siły bezpieczeństwa w strefie. W wywiadzie dla telewizji Al-Dżazira Marzuk dodał, że na jej czele będzie stał minister Autonomii Palestyńskiej.

Hamas nie chce się rozbroić

Hamas jest siłą kontrolującą to terytorium. Jeśli zostanie rozbrojony, pojawi się inna broń i inne grupy. Tak jak [stało się – przyp. red.] w Iraku, po rozwiązaniu armii irackiej nastąpił chaos, pojawiła się Al-Kaida i Państwo Islamskie – powiedział Marzuk, unikając klarownej odpowiedzi na pytanie, czy Hamas złoży broń. – Nie ma próżni – wszelkie siły zastępcze muszą być palestyńskie i muszą zostać zaakceptowane przez Palestyńczyków, wówczas nie powstanie konflikt wewnętrzny – tłumaczył.

Rozbrojenie Hamasu jest jednym z wymogów planu Trumpa dla Strefy Gazy. Przedstawiony przez amerykańskiego prezydenta projekt zakłada również wysłanie do strefy Międzynarodowych Sił Stabilizacyjnych oraz stworzenie złożonej z Palestyńczyków policji. Docelowo władza ma być przekazana tymczasowej administracji palestyńskiej, która pozostanie pod międzynarodowym nadzorem.

Propozycja Trumpa obejmuje też odbudowę Strefy Gazy i powstanie w niej specjalnych stref ekonomicznych.

Amerykańskiego prezydent chce wyłączyć Hamas i inne palestyńskie ugrupowania zbrojne z rządzenia strefą i zniszczyć całą ich infrastrukturę.

Źródło: PAP