Gunvor wycofał się z przejęcia międzynarodowych aktywów Łukoilu

Spółka Gunvor wycofała ofertę zakupu międzynarodowych aktywów rosyjskiego koncernu naftowego Łukoil - poinformował rzecznik firmy Seth Pietras w rozmowie z portalem Politico. Powodem jest oświadczenie amerykańskiego Departamentu Skarbu, który zapowiedział, że nie zatwierdzi tej umowy.

Zarejestrowana na Cyprze spółka poinformowała w czwartek wieczorem, że wycofuje złożoną Łukoilowi ofertę zakupu międzynarodowych aktywów koncernu. W rozmowie z Politico rzecznik Gunvoru Seth Pietras wyjaśnił, że decyzję wymusiła administracja Trumpa.

W opublikowanym na X komunikacie Departament Skarbu USA zapowiedział, że prezydent Donald Trump nie da zielonego światła na przejęcie.

„Prezydent Trump jasno dał do zrozumienia, że wojna [na Ukrainie – przyp. red.] musi natychmiast się zakończyć. Dopóki Putin będzie kontynuował bezsensowne zabójstwa, marionetka Kremla, Gunvor, nigdy nie dostanie pozwolenia na działalność i czerpanie zysków" – stwierdził resort.

Oświadczenie Departamentu Skarbu jest zasadniczo błędne i fałszywe – stwierdził rzecznik spółki.

– Gunvor zawsze podchodził do kwestii swojej struktury własnościowej i działalności w sposób otwarty i transparentny. Od ponad dekady dystansuje się od handlu z Rosją, wyprzedaje rosyjskie aktywa i publicznie potępia wojnę na Ukrainie – przekonywał.

Łukoil próbuje pozbyć się zagranicznych aktywów z powodu sankcji USA

Rosyjski koncern naftowy zdecydował się sprzedać swoje zagraniczne aktywa po ostatnim pakiecie sankcji nałożonym na Rosję przez gabinet Trumpa.

30 października strony ogłosiły uzgodnienie warunki transakcji, a Łukoil zobowiązał się też nie prowadzić negocjacji z innymi zainteresowanymi firmami. Do zawarcia wiążącej umowy potrzebna była jednak zgoda Biura Kontroli Aktywów Zagranicznych, które funkcjonuje przy Departamencie Skarbu USA.

Rosyjski Łukoil należy do ścisłej czołówki największych przedsiębiorstw w Rosji. Obecnie jest zaangażowany w projekty w Azerbejdżanie, Uzbekistanie, Kazachstanie, Iraku, Zjednoczonych Emiratach Arabskich, Egipcie, Kamerunie, Nigerii, Ghanie, Republice Konga i Meksyku. Posiada też rafinerie w Bułgarii, Rumunii i Holandii. Do spółki należy również prawie 2,5 tys. stacji benzynowych w różnych krajach, w tym w niektórych państwach UE, w Gruzji i na Bałkanach.

Z kolei Gunvor jest jednym z największych na świecie graczy handlujących ropą naftową i jej pochodnymi. Jest też ważnym podmiotem na rynku skroplonego gazu ziemnego. Jeden z jego założycieli, rosyjski miliarder Giennadij Timczenko, trafił na listę sankcyjną USA po aneksji Krymu w 2014 r. Powodem były jego bliskie powiązania z prezydentem Rosji. Obecnie 84,2 proc. akcji spółki kontroluje jej prezes, Szwed Torbjörn Törnqvistktóra.

Czytaj także: Najnowsze amerykańskie sankcje na Rosję – czego dotyczą i jakie będą ich skutki?

Źródło: PAP, XYZ