Boeing chce więcej współpracy z Polską. Proponuje F-15EX i Chinooki dla wojska
Amerykański koncern Boeing szuka nowych polskich partnerów przemysłowych i poddostawców. Firma zorganizowała w Warszawie spotkanie Industry Day, podczas którego przedstawiła swoje plany rozwoju współpracy w Polsce i regionie. Jednocześnie Boeing potwierdził gotowość dostarczenia Polsce myśliwców F-15EX i śmigłowców Chinook.
Boeing zwiększa obecność w Polsce
Boeing od lat jest obecny na polskim rynku. Jego samoloty latają w barwach PLL LOT, a trzy maszyny Boeing 737 służą do transportu najważniejszych osób w państwie. Koncern zatrudnia w Polsce ponad 600 osób, w tym w biurach w Warszawie, Gdańsku, Poznaniu i Rzeszowie, gdzie działa m.in. centrum dystrybucyjne części lotniczych.
Firma współpracuje z Politechniką Warszawską, Rzeszowską i Śląską oraz rozwija sieć poddostawców w Polsce i Europie Środkowo-Wschodniej. Poszukuje partnerów w zakresie produkcji zaawansowanych części maszynowych i struktur oraz projektów offsetowych związanych z zamówionymi przez polskie wojsko śmigłowcami Apache.
96 śmigłowców Apache dla Polski
Największym trwającym kontraktem Boeinga w Polsce jest umowa na 96 śmigłowców uderzeniowych AH-64E Apache Guardian, podpisana 13 sierpnia 2024 roku w ramach programu FMS (Foreign Military Sales). Polska otrzyma śmigłowce z pełnym pakietem logistycznym, szkoleniowym i bojowym.
Dostawy mają być realizowane w latach 2028–2032. Polska stanie się tym samym największym użytkownikiem Apache’ów poza USA. Każdy śmigłowiec waży ponad 7 ton i może przenosić działko 30 mm, rakiety Hellfire i inne uzbrojenie. Mimo wysokich kosztów utrzymania Apache jest uważany za jedną z najskuteczniejszych maszyn bojowych na świecie.
W rozmowie z PAP przedstawiciel Boeinga Vince Logsdon podkreślił, że nie ma planów redukcji zamówienia, mimo dyskusji o jego skali. Dodał, że Polska wykazuje także zainteresowanie śmigłowcem transportowym CH-47 Chinook.
Zainteresowanie ciężkimi śmigłowcami
Chinook to dwuwirnikowy śmigłowiec transportowy, szeroko używany w armiach NATO. Obecnie Wojsko Polskie nie posiada maszyn tej klasy. Temat powrócił po powodzi w południowo-zachodniej Polsce w 2024 roku, kiedy wojsko było zaangażowane w akcje ratunkowe i logistyczne. Wtedy podnoszono argumenty o potrzebie nowych maszyn o większym udźwigu i zasięgu.
Logsdon przyznał, że trwają rozmowy o potencjalnym zakupie Chinooków, jednak żadne decyzje jeszcze nie zapadły. Śmigłowce mogłyby wspierać zarówno działania wojskowe, jak i akcje ratunkowe podczas klęsk żywiołowych.
Boeing promuje F-15EX dla polskiego lotnictwa
Poza śmigłowcami Boeing proponuje Polsce myśliwce F-15EX, będące nowoczesną wersją legendarnej maszyny z lat 70. XX wieku. F-15EX osiąga prędkość ponad dwukrotnie większą od dźwięku i może operować na bardzo dużych wysokościach.
Samoloty te mogłyby uzupełnić flotę F-16, FA-50 i F-35, które już znajdują się lub wkrótce znajdą się na wyposażeniu polskich Sił Powietrznych. Według planów wojsko chce posiadać 160 samolotów bojowych w 10 eskadrach. Eksperci wskazują, że brakujące dwie eskadry mogłyby zostać uzupełnione właśnie przez F-15EX.
W ostatnich tygodniach zakłady Boeinga w St. Louis odwiedził gen. Ireneusz Nowak, ówczesny Inspektor Sił Powietrznych. Podczas wizyty zapoznał się z F-15EX i zasiadł za sterami maszyny.
Współpraca przemysłowa i rozwój kompetencji
Boeing deklaruje, że ewentualne zamówienie F-15EX oznaczałoby rozwój krajowych kompetencji MRO (Maintenance, Repair and Overhaul) w Polsce. Firma planuje współpracę z polskimi zakładami w zakresie obsługi, utrzymania i napraw tych samolotów.
W tym kontekście istotne jest podpisane w październiku 2024 roku porozumienie między GE Aerospace a Wojskowymi Zakładami Lotniczymi nr 2 w Warszawie. Umowa dotyczy obsługi i remontów silników F110-GE-129, które napędzają F-15EX. Dzięki takim projektom Polska mogłaby zyskać nowe kompetencje techniczne i produkcyjne w sektorze lotniczym, a także wzmocnić pozycję krajowego przemysłu obronnego w strukturach NATO.
Źródło: PAP