Prywatne akademiki w Polsce biją rekordy. W 2025 r. powstało już 12 nowych obiektów
Rynek prywatnych akademików w Polsce rośnie nieprzerwanie od 15 lat. Tylko w 2025 r. oddano do użytku 12 nowych obiektów z 3,8 tys. miejsc. Kolejne inwestycje są w budowie – wynika z raportu CBRE.
Dynamiczny rozwój rynku
Liczba prywatnych akademików w Polsce systematycznie rośnie od 15 lat. Według raportu firmy doradczej CBRE „Prywatne akademiki w Polsce – czas nowych obiektów”, w 2025 roku uruchomiono 12 budynków oferujących 3,8 tys. miejsc noclegowych. Obecnie powstaje kolejnych 8 obiektów, a 30 inwestycji znajduje się na etapie planowania.
Autorzy raportu zwracają uwagę, że tempo rozwoju rynku znacząco przyspieszyło w latach 2023–2024. W tym okresie w ośmiu największych ośrodkach akademickich oddano do użytku 12 akademików z ponad 4 tys. miejscami. Szczególnie dynamicznie rozwija się rynek w Warszawie, Wrocławiu i Poznaniu, gdzie wciąż brakuje miejsc dla studentów.
W samej stolicy, mimo rekordowych inwestycji w 2025 roku, deficyt przekracza 60 tys. miejsc. Do użytku przekazano tam ponad 1,7 tys. miejsc w 6 nowych obiektach, ale zapotrzebowanie nadal znacząco przewyższa podaż.
Eksperci CBRE wskazują, że mimo rosnącej liczby prywatnych akademików, żadne z polskich miast akademickich nie zaspokaja w pełni potrzeb mieszkaniowych studentów.
Polska przyciąga inwestorów
Z raportu CBRE wynika, że Polska jest atrakcyjna dla inwestorów ze względu na duży popyt, mocne fundamenty rynku i wolnorynkowe kształtowanie cen najmu. W 2024 roku wolumen inwestycji w akademiki w Europie wzrósł o 9 proc., a w pierwszej połowie 2025 roku wartość transakcji sięgnęła już połowy ubiegłorocznej kwoty.
Według badania „2025 European Investor Intentions Survey” aż 62 proc. inwestorów planuje zakup aktywów z sektorów alternatywnych, przede wszystkim prywatnych domów studenckich (PBSA). Połowa ankietowanych rozważa bezpośrednio inwestycje w akademiki.
Jak podkreśla Przemysław Łachmaniuk z CBRE, rynek akademików w Polsce jest atrakcyjny, ale inwestorzy zagraniczni muszą brać pod uwagę ryzyko walutowe, ponieważ czynsze są tradycyjnie rozliczane w złotówkach.
CBRE przypomina też, że Polska jest jednym z największych rynków akademickich w Europie. Coraz więcej studentów zagranicznych decyduje się na studia w Polsce, co dodatkowo napędza popyt na zakwaterowanie.
Deficyt miejsc i reakcja państwa
Według raportu firmy JLL publiczne akademiki oferują dziś ok. 115 tys. miejsc, co pokrywa jedynie 9 proc. potrzeb studentów. Szacuje się, że brakuje ok. 400 tys. miejsc, z czego 60 tys. tylko w Warszawie.
W roku akademickim 2023/2024 w Polsce studiowało 107 tys. cudzoziemców, stanowiących 8,6 proc. wszystkich studentów. Do 2030 roku liczba studentów w Polsce ma osiągnąć 1,4 mln, co wskazuje na dalszy potencjał rozwoju rynku PBSA.
Rząd również reaguje na braki w infrastrukturze. W 2024 roku Ministerstwo Nauki przeznaczyło 250 mln zł na remonty 26 akademików. W tym roku uczelnie złożyły już 60 wniosków o finansowanie kolejnych projektów.
Jak zapowiedział wiceminister rozwoju Tomasz Lewandowski, od 1 stycznia 2026 roku ruszy program umożliwiający samorządom budowę mieszkań dla studentów i absolwentów. Do 2030 roku państwo przeznaczy na ten cel 4,5 mld zł, z czego 80 proc. kosztów pokryją bezzwrotne dotacje.
Ceny i dostępność dla studentów
Z badania Parlamentu Studentów RP wynika, że mediana ceny za miejsce w akademiku wynosi 713 zł miesięcznie. Najwyższe stawki obowiązują w największych miastach akademickich.
Nie wszyscy studenci, którzy ubiegają się o miejsce, otrzymują je. Średnio 87 proc. wniosków jest rozpatrywanych pozytywnie. Główne kryteria przydziału miejsc to odległość od uczelni, dochód i niepełnosprawność.
Część uczelni w ogóle nie dysponuje własnymi akademikami, a w niektórych przypadkach tylko co drugi student ubiegający się o miejsce je otrzymuje. Eksperci podkreślają, że prywatne akademiki mogą częściowo rozwiązać ten problem, oferując nie tylko nowoczesne warunki, ale też międzynarodowe środowisko i bogate życie społeczności studenckiej.
Źródło: PAP