Klarna zastępuje odchodzących pracowników AI. Tym, którzy zostają, daje podwyżki

W trakcie spotkania z inwestorami prezes Klarny Sebastian Siemiatkowski poinformował, że liczba pracowników w firmie spadła z 5527 w 2022 r. do obecnych 2907. Redukcja etatów postępowała stopniowo. Na miejsce specjalistów, którzy odeszli z pracy, spółka nie zatrudniała nowych, lecz zastępowała ich AI.

Rozwój nowych technologii stale rośnie. Jeszcze na początku roku automatyzacja procesów w Klarnie wykonywała pracę 700 pracowników etatowych, a obecnie jest to 853. Siemiatkowski wskazał na konferencji, że firma nie zatrudnia nowych osób "od kilku lat".

Jak podkreślił, spółce udało się zwiększyć przychody, utrzymując jednocześnie koszty operacyjne na niezmienionym poziomie, mimo wzrostu wynagrodzeń specjalistów, którzy nadal są zatrudnieni w Klarnie. W ciągu trzech lat średnia pensja, po wliczeniu w nią podatków i składek emerytalnych, wzrosła o 60 proc. W 2022 r. przeciętnie pracownik w firmie zarabiał 126 tys. dol. rocznie, obecnie jest to 203 tys. dol.

Klarna w III kw. 2025 r. wypracowała rekordowe 903 mln dol. przychodów, co oznacza wzrost o 28 proc. r/r. Spółka prognozuje, że ostatnie trzy miesiące roku mogą przynieść wzrost obrotu do ponad miliarda dolarów. Jednocześnie w okresie od lipca do września firma odnotowała stratę netto na poziomie 95 mln dol. wobec 4 mln dol. zysku kwartał wcześniej, co nie wynikało ze słabej kondycji finansowej, a z profilu prowadzonego biznesu i konieczności założenia rezerw na potencjalne straty kredytowe.