Tusk na kongresie Nauka dla biznesu: Wojna pokazuje, że nie ma bezpieczeństwa bez nauki
– Rok 2026 będzie to rok rozstrzygający w wojnie między Ukrainą i Rosją. A więc też i rozstrzygający dla nas. Wojna za naszą granicą dotyczy naszego bezpieczeństwa. Dlaczego mówię to do naukowców i menedżerów? Bo ta wojna rozstrzyga się nie tylko na froncie. Także w laboratoriach i fabrykach – tymi słowami premier Donald Tusk otworzył pierwszy kongres Nauka dla biznesu.
Podkreślił, że to wojna za naszą wschodnią granicą determinuje dziś działania także w laboratoriach.
Tusk na Kongresie Nauka dla biznesu: ta wojna to są drony, ta wojna to jest kosmos
– Jako ludzie praktyczni, ludzie biznesu i badań nie lubicie abstrahować od rzeczywistości i kontekstu – zwrócił się do zebranych premier Tusk.
– W czasie tej wojny po raz pierwszy widać jak kluczowym kryterium obok finansów jest we współczesnej wojnie nauka. Nasze bezpieczeństwo w sposób bezpośredni zależeć będzie od naszych przedsiębiorców i naukowców – powiedział Tusk.
– Ta wojna to są drony, ta wojna to jest kosmos. Przyszłość naszego bezpieczeństwa rozegra się także w przestrzeni kosmicznej. Ta wojna to jest też energetyka. Bez transformacji energetycznej – a do tego potrzebujemy naszych naukowców i ich technologii i naszych firm nie zatriumfuje energetyka, która zapewni nam bezpieczeństwo. Wojna pokazuje w sposób jaskrawy, że nie ma bezpieczeństwa bez nauki – dodał.
Minister nauki: Życzę sobie, abyśmy za 10 lat stali się częścią doliny krzemowej
Przez najbliższe trzy dni przedstawiciele świata nauki, przemysłu i usług będą dyskutować o tym, jak usprawnić transfer wiedzy z polskich uniwersytetów i politechnik do polskich (i nie tylko) firm z różnych branż.
- Życzę sobie, abyśmy za 10 lat stali się częścią doliny krzemowej. Aby to do nas przyjeżdżali naukowcy, badacze i odkrywcy, a nasze technologie wychodziły w świat. Czy jest to możliwe? Tak – z udziałem nauki. Ten kongres jest deklaracją współpracy, dzięki której zbudujemy gospodarkę opartą na wiedzy – powiedział Marcin Kulasek, minister nauki i szkolnictwa wyższego.
Zapowiedział, że kongres ma być praktyczny, że ma pokazać, jak nauka i biznes z Polski wspólnie „mogą podbić świat”.
Na razie Polska wypada słabo w rankingach innowacyjności
Na razie jednak Polska słabo wypada w międzynarodowych rankingach innowacyjności. Mimo zachęt, firmy za mało inwestują w badania i rozwój (B&R), a technologie częściej pozyskują z zagranicy niż z krajowych instytutów naukowo-badawczych. W europejskim rankingu TOP800 wydatków na B&R są tylko trzy firmy z Polski.
- Jest coś, co miałoby ogromną wartość dla obu stron – nauki i biznesu. Proces inwestycji mógłby się stać płynny w obszarach kluczowych dla państwa. Jeśli państwo da zielone światło, by spółki Skarbu Państwa zlecały poszukiwanie innowacyjnych technologii czy usług na polskich uczelniach, w trybie ciągłym, to stworzy się ścieżka, którą możemy utrwalić. Zakup technologii z zewnątrz powinien mieć miejsce dopiero po wyczerpaniu ścieżek krajowych – mówi Alina Jankowska, prezeska spółki Startova z Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu powołanej specjalnie do komercjalizacji innowacji z uczelni.
W czwartek Alina Jankowska poprowadzi jeden z paneli o tym, jak nauka może docierać do biznesu.
Czytaj także: Prezes PAN: Będziemy mieć naukowego Nobla w mniej niż dekadę (WYWIAD)
Cały wywiad z szefową Startova już jutro (w czwartek) w XYZ, Jesteśmy patronem medialnym wydarzenia i podzielimy się z państwem najciekawszymi komentarzami