Amerykańska flota zablokowała trasę rosyjskiego tankowca Seahorse zmierzającego do Wenezueli

Rosyjski tankowiec Seahorse, objęty sankcjami Wielkiej Brytanii i Unii Europejskiej, został zmuszony przez amerykański niszczyciel USS Stockdale do zmiany kursu, gdy próbował wpłynąć na wody terytorialne Wenezueli. Incydent potwierdziła agencja Bloomberg na podstawie analizy danych śledzenia statków.

Próba dostawy do Wenezueli

Tankowiec Seahorse podjął pierwszą próbę dotarcia do Wenezueli 13 listopada 2025 r. Gdy znajdował się w pobliżu wód terytorialnych Wenezueli, na jego trasie pojawił się USS Stockdale. Statek w konsekwencji zmienił kurs i skierował się w stronę Kuby.

Seahorse podejmował jeszcze dwukrotnie próby zbliżenia się do wybrzeża Wenezueli, ale za każdym razem obecność amerykańskiego niszczyciela skłoniła go do odwrotu.

Na chwilę obecną jednostka znajduje się w bezruchu w rejonie Morza Karaibskiego.

Sankcje na rosyjską ropę

Tankowiec Seahorse jest objęty sankcjami Wielkiej Brytanii i UE. Zgodnie z danymi transportuje rozcieńczalnik „naphtha” – lekki produkt naftowy niezbędny dla przetwarzania ropy w Wenezueli, której zasoby są ciężkie i silnie zasiarczone.

Wcześniej Wenezuela mogła otrzymywać naphthę także od firmy Chevron. Sprzedaż została wstrzymana za kadencji Donalda Trumpa, a Caracas stało się zależne od rosyjskich dostawców.

Eksperci cytowani przez agencję Bloomberga wskazują, że akcja USA to element polityki wywierania presji na reżim Nicolás Maduro w Wenezueli poprzez ograniczanie możliwości eksportu ropy – co może poważnie zaburzyć finansowanie państwa zależnego od sprzedaży surowca.

Obecność amerykańskiej floty w rejonie Morza Karaibskiego, w tym USS Stockdale od końca września, stanowi część większej operacji, oficjalnie związanej z przeciwdziałaniem przemytnictwu narkotyków – ale także wykorzystywanej jako narzędzie geostrategiczne.