Ropa tanieje na rynkach. Szansa na zawarcie pokoju Rosji z Ukrainą wpływa na ceny surowca

Ropa pogłębia zeszłotygodniowe spadki.. Według ekspertów na ceny mają przede wszystkim rozmowy pokojowe w Genewie i możliwość zatrzymania wojny Rosji z Ukrainą.

Baryłka West Texas Intermediate w dostawach na styczeń 2026 kosztuje na giełdzie w Nowym Jorku 57,95 (spadła z 59 dolarów rano). Z kolei Brent na ICE wyceniono na 62,46 dolarów (spadek 62,74 za baryłkę rano)

Jednocześnie inwestorzy oceniają możliwość zawarcia porozumienia między Rosją a Ukrainą. Rozmowy w tej sprawie toczyły się bowiem w Genewie między Waszyngtonem a Kijowem. To mogłoby wpłynąć na podaż surowca, bo na rynki wróciłaby tania, rosyjska ropa.

– Jeśli w ogóle uda się osiągnąć porozumienie, a to jest bardzo mało prawdopodobne, globalny nadmiar ropy na rynkach jeszcze może się znacznie powiększyć po ewentualnym zniesieniu sankcji na Rosję – powiedział Robert Rennie, szef działu analiz rynku surowców w Westpac Banking Corp. – Ten tydzień może upłynąć pod znakiem wahań związanych z komentarzami z USA, Ukrainy i Europy na temat ewolucji planu pokojowego – dodał.

Ropa w tym roku cały czas tanieje. To efekt zwiększonej produkcji krajów OPEC. Międzynarodowa Agencja Energetyczna uważa więc, że w przyszłym roku na rynkach będzie rekordowa nadwyżka surowca.