Zmiany w propozycji planu pokojowego dla Ukrainy. "Pozostaje kilka punktów spornych"

Amerykańska propozycja planu pokojowego dla Ukrainy została zmieniona po rozmowach w Genewie. Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski podał, że liczba punktów amerykańskiej planu została zmniejszona. Rzeczniczka Białego Domu Karoline Leavitt poinformowała z kolei, że większość punktów planu pokojowego została już uzgodniona. Jak wskazały obie strony, wciąż pozostają kwestie do uzgodnienia.

Zełenski oświadczył w poniedziałek, że po rozmowach ukraińskiej delegacji z przedstawicielami USA i Europy w Genewie liczba punktów amerykańskiej propozycji pokojowej została zmniejszona i „nie wynosi już 28”.

„Dziś nasza delegacja wróciła z Genewy po rozmowach ze stroną amerykańską oraz europejskimi partnerami i teraz lista niezbędnych kroków do zakończenia wojny może stać się wykonalna. W tej chwili, po Genewie, punktów jest mniej – już nie 28 – i wiele właściwych rzeczy zostało ujętych w tych ramach” – napisał w portalach społecznościowych.

Zełenski zaznaczył, że dokument wciąż potrzebuje dopracowania. „Wciąż jest nad czym wspólnie pracować – to bardzo trudne – aby przygotować dokument końcowy, i trzeba to zrobić godnie. I doceniamy, że większość świata jest gotowa nam pomagać, a strona amerykańska jest nastawiona konstruktywnie. Wczoraj praktycznie przez cały dzień trwały spotkania – to była trudna, niezwykle szczegółowa praca” – podkreślił.

Prezydent Ukrainy podał, że ukraiński zespół podczas rozmów w Genewie przedstawił raport dotyczący nowego projektu działań. „Kwestie wrażliwe omówię z prezydentem USA Donaldem Trumpem. Ukraina nigdy nie będzie przeszkodą dla pokoju – to nasza zasada, wspólna zasada, i miliony Ukraińców liczą na godny pokój i zasługują na niego. Zrobimy wszystko, aby to osiągnąć, jesteśmy gotowi pracować maksymalnie szybko” – podkreślił Zełenski.

Biały Dom: na razie nie ma zaplanowanego spotkania prezydentów USA i Ukrainy

Rzeczniczka Białego poinformowała z kolei, że administracja USA pozytywnie podchodzi do tego, co wydarzyło się w niedzielę w Genewie, gdzie przeprowadzono rozmowy na temat 28-punktowego planu pokojowego dla Ukrainy. Zaznaczyła, że sekretarz stanu Marco Rubio i wysłannik Steve Witkoff i „cały zespół pracował nad punktami tego planu, który Stany Zjednoczone opracowały przy udziale obu stron, Rosjan i Ukraińców”.

Leavitt podała, że „znacząca większość z tych punktów została uzgodniona”, ale że nadal są punkty sporne.

– Ukraińcy pracowali z nami nad brzmieniem dokumentu. Pozostaje tylko kilka punktów spornych, nad którymi nasze zespoły pracują – powiedziała w rozmowie z Fox News.

– Czujemy więc, że jesteśmy w bardzo dobrej sytuacji. Oczywiście musimy się upewnić, że wszystkie te punkty zostaną uzgodnione. A potem, oczywiście, będziemy musieli się upewnić, że druga strona tej wojny, Rosjanie, również się na nie zgodzi – powiedziała rzeczniczka.

Leavitt w rozmowie z dziennikarzami przekazała również, że na razie nie ma zaplanowanego spotkania prezydenta USA Donalda Trumpa z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim w najbliższym czasie.

– Ale, jak wiecie, sprawy mogą się zmienić bardzo szybko w tej sprawie, więc będziemy was informować – dodała. Wcześniej agencja Reutera, powołując się na źródła, podała, że Zełenski może przybyć w tym tygodniu do Waszyngtonu, by rozmawiać o planie pokojowym.

Leavitt wskazała również, że Trump chce zakończyć tę wojnę jak najszybciej i wywiera dużą presję na liderów obu krajów – Rosji i Ukrainy.

– Rozmawiamy z dwiema stronami. Prezydent rozmawia z dwoma liderami bezpośrednio od 10 miesięcy. Tak, można się spodziewać, że presja będzie kontynuowana – powiedziała rzeczniczka Białego Domu.

Źródło: PAP