Dwie jednostki „floty cieni” w ogniu. Eksplozje na Morzu Czarnym

Na Morzu Czarnym, w pobliżu tureckiego wybrzeża, doszło do niebezpiecznych incydentów z udziałem dwóch tankowców należących do tzw. rosyjskiej floty cieni. Na obu jednostkach, płynących pod banderą Gambii, doszło do eksplozji i pożarów.

Do zdarzenia doszło w piątek po południu w pobliżu wejścia do cieśniny Bosfor. Tureckie Ministerstwo Transportu potwierdziło, że ofiarami incydentów są tankowce Kairos oraz Virat. Obie jednostki znajdowały się w drodze do rosyjskiego portu w Noworosyjsku i w momencie wybuchów były puste (nie przewoziły ładunku ropy).

Według relacji służb morskich, na statku Kairos doszło do gwałtownego wybuchu, który wywołał pożar w maszynowni. Załoga zgłosiła „uderzenie z zewnątrz”, co rodzi spekulacje o możliwości wpłynięcia na minę morską lub ataku dronem, choć tureckie władze wciąż badają dokładne przyczyny. Krótko po pierwszym incydencie, podobne zgłoszenie nadeszło z drugiego tankowca, Virat, znajdującego się kilkadziesiąt mil morskich dalej na wschód. Tam również odnotowano eksplozję i gęsty dym wydobywający się z maszynowni.​

Na szczęście w obu przypadkach udało się uniknąć ofiar śmiertelnych. Z pokładu Kairosa bezpiecznie ewakuowano 25 członków załogi, a 20 marynarzy z Virata również nie odniosło obrażeń. Tureckie służby ratunkowe natychmiast podjęły akcję gaśniczą i zabezpieczającą.​

Obie jednostki figurują na listach sankcyjnych Wielkiej Brytanii oraz Unii Europejskiej. Są częścią tzw. floty cieni – grupy starszych, często wyeksploatowanych statków, które Rosja wykorzystuje do transportu surowców energetycznych z pominięciem zachodnich restrykcji i limitów cenowych.

Jeden z dwóch tankowców rosyjskiej floty cieni zaatakowanych w piątek w pobliżu cieśniny Bosfor w sobotę ponownie stał się celem morskich dronów - poinformowało ministerstwo transportu Turcji, cytowane przez Reutersa. Statek doznał niewielkich uszkodzeń - dodano.

„Dziś rano (tankowiec) Virat został ponownie uszkodzony. Na pokładzie nie doszło do pożaru, załoga jest w dobrym stanie. Ze względów bezpieczeństwa ekipy ratunkowe utrzymują bezpieczną odległość od statku. Jednostka jest stabilna” – poinformował resort w komunikacie.

Źródło: GospodarkaMorska, ABC, United24media, PAP