Media: to drony SBU zaatakowały tankowce rosyjskiej floty cieni u wybrzeży Turcji

Dwa tankowce rosyjskiej floty cieni zaatakowane zostały na Morzu Czarnym u wybrzeży Turcji przez drony Sea Baby należące do Służby Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU) – przekazały w sobotę ukraińskie media z powołaniem na źródła w SBU.

Objęte sankcjami tankowce naftowe Kairos i Virat zaatakowano w ramach wspólnej operacji 13. Głównego Zarządu Kontrwywiadu Wojskowego SBU i Marynarki Wojennej Ukrainy – powiadomiło źródło, cytowane m.in. przez agencję Interfax-Ukraina.

„W oba statki skutecznie trafiły zmodernizowane morskie drony Sea Baby. Mogą pokonywać one duże odległości i są wyposażone we wzmocnione głowice bojowe. Na nagraniu widać, że po trafieniach oba tankowce odniosły krytyczne uszkodzenia i zostały faktycznie wyłączone z eksploatacji. Jest to znaczący cios dla transportu rosyjskiej ropy” – przekazał rozmówca mediów.

Zaznaczył, że w chwili ataku dwa statki płynęły puste, zmierzając do portu w Noworosyjsku po załadunek. „SBU kontynuuje aktywne działania na rzecz ograniczenia rosyjskich możliwości finansowych dla prowadzenia wojny przeciwko Ukrainie. Morskie drony Sea Baby wyłączyły z użycia statki, które mogły przewozić ropę o wartości niemal 70 mln dolarów i pomagały Kremlowi omijać międzynarodowe sankcje” – podkreśliło źródło w SBU.

Wcześniej ministerstwo transportu Turcji podało, że jeden z dwóch tankowców rosyjskiej floty cieni zaatakowanych w piątek w pobliżu cieśniny Bosfor w sobotę ponownie stał się celem morskich dronów.

Jak podkreślono, atak spowodował niewielkie uszkodzenia na prawej burcie, ponad linią wodną.

Oba zaatakowane w piątek tankowce znajdują się na liście statków objętych międzynarodowymi sankcjami nałożonymi na Rosję po agresji na Ukrainę w lutym 2022 roku. W czasie ataków statki nie przewoziły żadnych ładunków.

Turecki urząd morski przekazał, że żegluga przez Bosfor - kluczową arterię handlową dla towarów, w tym rosyjskiej ropy naftowej, wysyłanych z portów nad Morzem Czarnym - odbywa się bez zakłóceń.

Źródło: PAP