Czarzasty: weto prezydenta w sprawie ustawy łańcuchowej będzie poddane głosowaniu

Sejm ponownie zajmie się tzw. ustawą łańcuchową, zawetowaną przez prezydenta Karola Nawrockiego. – To weto będzie głosowane, dlatego, że uważamy tę decyzję pana prezydenta za następną decyzję, która jest absolutnie niezrozumiała – powiedział na konferencji prasowej przed rozpoczęciem obrad izby niższej marszałek Sejmu Włodzimierz Czarzasty. Tzw. ustawa łańcuchowa zakazuje trzymania psów na uwięzi.

Czarzasty wskazał, że odpowiednia komisja sejmowa zajmie się także inną zawetowaną ustawą, o rynku kryptoaktywów.

Sejm może odrzucić prezydenckie weto większością 3/5 głosów, w obecności co najmniej połowy ustawowej liczby posłów.

Czarzasty na konferencji przed posiedzeniem Sejmu poinformował również o kilku innych decyzjach, w tym tej dotyczącej niezapraszania na konwent seniorów reprezentantów tych kół poselskich, które nie zostały samodzielnie wybrane w wyborach parlamentarnych. Obejmuje to koła Partii Razem, Wolni Republikanie oraz koło partii Grzegorza Brauna.

Sejm znów zajmie się ustawą łańcuchową

– Zostały zawetowane dwie ustawy, ustawa łańcuchowa oraz ustawa dotycząca kryptoaktywów. W związku z tym podjąłem następującą decyzję. Dzisiaj dam do druku oraz skieruję na komisje kwestię związaną z wetem do tych ustaw. Ustawa łańcuchowa przejdzie do Komisji Nadzwyczajnej do spraw Ochrony Zwierząt. Jest decyzja koalicji rządowej w tej sprawie: to weto będzie głosowane, dlatego, że uważamy tę decyzję pana prezydenta za następną decyzję, która jest absolutnie niezrozumiała – ocenił marszałek Sejmu.

– Argumenty (prezydenta – red.) do nas nie przemawiają i, z tego co widać, do ludzi również nie przemawiają. Myślę, że pan prezydent powinien w tej sprawie mieć naprawdę więcej empatii. To jest moim zdaniem następna oburzająca, niezrozumiała decyzja – dodał marszałek Sejmu.

Prezydent wskazał, że za decyzją o wecie wobec tej ustawy stoi jego sprzeciw wobec regulacji ustalającej wielkość kojców, w których można trzymać psy. W opublikowanym nagraniu na temat weta Nawrocki wskazywał, że choć intencja ochrony zwierząt jest słuszna i szlachetna, to – według niego – ustawa łańcuchowa była źle napisana.

Konwent seniorów bez kół poselskich, które nie zostały samodzielnie wybrane w wyborach parlamentarnych

Marszałek Czarzasty podał także, że nie będzie zapraszał na konwent seniorów tych kół poselskich, które nie zostały samodzielnie wybrane w wyborach parlamentarnych.

Jak wskazał polityk, według regulaminu Sejmu, konwent seniorów tworzony jest z przedstawicieli kół i klubów, które powstały na skutek wyborów parlamentarnych. Podkreślił jednocześnie, że ma też prawo zaproszenia na konwent tych kół i klubów, które powstały w trakcie kadencji Sejmu, natomiast z niego nie skorzysta.

– Nie będę zapraszał żadnych kół, które nie zostały wybrane w akcie wyborów dwa lata temu. Dotyczy to między innymi kół Pawła Kukiza oraz Adriana Zandberga – poinformował. Dodał, że nie zaprosi również koła Konfederacji Korony Polskiej Grzegorza Brauna, która "funkcjonuje na pograniczu agentury rosyjskiej i delegalizacji".

Czarzasty: mówienie o zamrażarce w przypadku ustaw prezydenckich to niezrozumienie procesu legislacyjnego

Marszałek Sejmu odniósł się także do kwestii procedowania przez izbę niższą ustaw, w tym projektów ustaw złożonych przez prezydenta. 28 listopada na stronie kancelarii prezydenta opublikowano listę 13 prezydenckich projektów, które miały trafić do "sejmowej zamrażarki". Tzw. zamrażarka sejmowa to określenie sytuacji, kiedy marszałek Sejmu nie proceduje projektów ustaw, które trafiły do izby.

– W sprawie ustaw prezydenckich – jest korespondencja między Sejmem a urzędem prezydenta w sprawie jego projektów oraz wszystkich spraw z tym związanych. Ja nie podjąłem jeszcze żadnej decyzji w sprawie jakiejkolwiek ustawy prezydenckiej. W związku z tym mówienie o "zamrażarce" jest niezrozumieniem procesu legislacyjnego – powiedział w środę Czarzasty.

Marszałek wskazał, że zgodnie z przepisami komisje sejmowe powinny przedstawić sprawozdanie na temat danego projektu po dziewięciu miesiącach procedowania. Marszałek Sejmu ma możliwość wydłużenia okresu procedowania projektu o kolejne trzy miesiące.

Czarzasty poinformował, że w przypadku 26 złożonych ustaw minął już termin "dziewięciu miesięcy sejmowych i trzech miesięcy danych przez marszałka”. W przypadku 9 projektów minął termin dziewięciu miesięcy na przedstawienie sprawozdania, a nie minął jeszcze termin dodatkowych trzech miesięcy danych przez marszałka.

– Podjąłem dzisiaj decyzję o zwróceniu się do komisji z zobowiązaniem do trybu natychmiastowego procedowania tych projektów ustaw – powiedział Czarzasty.

Marszałek Sejmu powołał nową jednostkę. Ma oceniać, jak ustawy wpłyną na gospodarkę

Czarzasty odniósł się także do zapowiedzianego przez niego w jego pierwszym orędziu po objęciu urzędu „marszałkowskiego weta”. Polityk zapowiedział, że będzie je stosował wobec szkodliwych projektów legislacyjnych służących populizmowi i rozregulowaniu zasad funkcjonowania państwa. „Traktuję to stwierdzenie weta marszałkowskiego jako walkę z populizmem i sianiem podziału wśród Polek i Polaków poprzez potencjalne przedstawianie ustaw, które nie mają nic wspólnego z realnością i z realizmem” – wskazał w środę na konferencji.

Podał, że w celu lepszej weryfikacji, które ustawy mają właśnie taki charakter, powołał nową jednostkę w ramach Biura Ekspertyz i Oceny Skutków Regulacji – Centrum Analizy Stanowionego Prawa. Ma ona wydawać trzecią opinię do projektów ustaw.

Do tej pory opinię wydawały Biuro Legislacyjne (o zgodności projektu z systemem polskiego prawa) oraz Biuro Ekspertyz i Oceny Skutków Regulacji (o zgodności projektu ustawy z prawem Unii Europejskiej). Centrum Analizy Stanowionego Prawa ma opiniować skutki finansowe, społeczne i gospodarcze wprowadzenia ustawy.

Źródło: PAP/XYZ